Profesor Kenneth Iserson podzielił się swoimi spostrzeżeniami w rozmowie z singapurskim dziennikiem "The Straits Times". Emerytowany wykładowca medycyny zwrócił uwagę, że na świecie prawdopodobnie istnieje wiele nieznanych chorób zakaźnych, z których każda może dać początek nowej pandemii.
Prawdopodobnie w obiegu są już inne, nierozpoznane choroby zakaźne, których istnienie może nieść za sobą katastrofalne konsekwencje - ostrzega profesor Kenneth Iserson.
Przeczytaj także: Zaraza wróci? W Wuhan strach. "Sukces w środku horroru"
Koronawirus. Po COVID-19 nastąpi pandemia "choroby X"?
"Choroba X" to pojęcie używane przez naukowców w odniesieniu do choroby zakaźnej, która może dać początek kolejnej – po COVID-19 – pandemii. Zagrożenie nagłaśniali m.in. eksperci Światowej Organizacji Zdrowia, apelujący o wyciągnięcie wniosków z globalnego kryzysu wywołanego koronawirusem.
Przeczytaj także: Szef WHO przemówił. Świat w potrzebie. Sprawa jest pilna!
Profesor Kenneth Iserson obawia się, że świat nie wyciągnie wniosków z pandemii koronawirusa. Na poparcie swoich słów przywołał brak koordynacji w międzynarodowej reakcji na globalny kryzys. Naukowiec zarzucił rządom państw dotkniętych COVID-19 m.in. wykorzystywanie choroby do celów politycznych.
Odmienna, politycznie motywowana i nieskoordynowana reakcja na COVID-19 wskazuje, że nie nauczyliśmy się raczej niczego, co mogłoby przygotować nas na przyszłe pandemie – ubolewa prof. Iserson.
Jedna z chorób zakaźnych, które budzą zaniepokojenie naukowców, pojawiła się ostatnio w Demokratycznej Republice Konga. Objawy pacjentów przypominają te wywoływane przez wirus eboli, jednak testy nie potwierdzają, aby chorzy byli jego nosicielami. Eksperci obawiają się, że jest to zupełnie nowe i jeszcze nieopisane schorzenie.