Chorwacja. Pożar w okolicach Trogiru. Wiadomo, gdzie szalał ogień
Koszmarne wieści z Chorwacji. W okolicach Trogiru doszło do pożaru. Z ogniem walczyło aż 80 strażaków. Na szczęście sytuację udało się opanować.
Wóz strażacki - zdj. ilustracyjne 
Chorwackie media podały, że pożar wybuchł w poniedziałek około godz. 10:30 w okolicy miejscowości Seget Gornji (niedaleko Trogiru). Ogień szybko się rozprzestrzeniał - objął jeden z domów w wiosce Hrabar.
Skandal, co robią na Kasprowym. "Wygląda fajnie, ale może skończyć się tragicznie"
Z żywiołem walczyło około 80 strażaków z takich miejscowości jak m.in. Solin, Seget Vranjica, Kastela i Trogir.
W terenie działa z pewnością 80 strażaków i 25 pojazdów, ale pomocy ciągle przybywa. Płonie makia i niska roślinność, a ogień rozprzestrzenia się w kierunku południowo-wschodnim - mówił komendant powiatowy Ivan Kovacevic, cytowany przez tvn24.pl.
Chorwacja. Co było przyczyną pożaru niedaleko Trogiru?
Na szczęście służbom udało się opanować pożar budynku. Miejscowości Seget Gornji i Marinska Zagora prewencyjnie odcięto od prądu. Przyczyna wybuchu pożaru nie jest znana.
Takie sytuacji na wybrzeżu Chorwacji nie są rzadkością. Częstemu pojawianiu się ognia sprzyja upalna aura i wysuszona roślinność.
