Całe zajście miało miejsce w czwartek (28.03), około godziny 11:00. Uwagę służb bezpieczeństwa portu lotniczego w Hamburgu zwrócił pakunek, który od dłuższego czasu leżał bez opieki.
Ochrona lotniska i policja zareagowały natychmiast. Pasażerowie zostali wyproszeni z części terminala, a podejrzana walizka została otoczona kordonem bezpieczeństwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pracownicy zaczęli szukać właściciela torby, a służby podjęły działania zabezpieczające.
Policjanci zaczęli przygotowywać się do akcji. Słyszeliśmy, że na miejsce mieli przyjechać saperzy. Walizka została otoczona kordonem bezpieczeństwa. Sceny na lotnisku przypominały film akcji - mówi nam pan Dawid, który oczekuje na swój lot.
Z relacji świadków wynika, że ciekawość pasażerów mieszała się z przerażeniem. Służby wywoływały Amata K., który miał być właścicielem pakunku. Widać było, że policja i ochrona sprawę traktuje bardzo poważnie. Skonsternowani pasażerowie nie wiedzieli, jak może rozwinąć się sytuacja.
Surowe konsekwencje dla właściciela torby
Ostatecznie, po kilkunastu minutach oczekiwania, właściciel pakunku pojawił się na miejscu i zabrał walizkę. Nie uniknie jednak surowych konsekwencji swojego postępowania.
Służby natychmiast go zabrały. Widać, że będzie musiał się gęsto tłumaczyć - relacjonuje nam pan Dawid.
Dodajmy, że pozostawiony bagaż na lotnisku może być traktowany przez służby jako potencjalna bomba. Sprawcy zamieszania grożą zawsze poważne konsekwencje. W Polsce grozi za to wysoki mandat karny.
Czytaj także: Rosja zaatakuje NATO? Amerykański generał podał datę
Reakcja służb w Niemczech nie dziwi. Po atakach terrorystycznych w Rosji, w wielu miejscach w Europie podniesiono stopień potencjalnego zagrożenia terrorystycznego.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.