Wszystko wydarzyło się w poniedziałek 3 czerwca. 38-letni kierowca osobowego volkswagena z Rzeszowa jadąc od centrum miasta z niewyjaśnionych przyczyn, zjechał na lewą stronę i uderzył w prawidłowo jadący samochód suzuki, który poruszał się w przeciwnym kierunku.
Uderzenie spowodowało, że kierowca stracił panowanie nad kierowanym pojazdem, a ten poruszał się prostolinijnie przed chodnik, drogę dla rowerów zieleniec i zatrzymał się dopiero na trawniku przed ulicą Szujskiego obok restauracji McDonald.
Mocno uszkodzone suzuki zatrzymało się w poprzek swojego pasa ruchu całkowicie blokują przejazd w kierunku centrum miasta. Chwilowo został zamknięty ruch na ulicy Szkotnik, później nieprzejezdna był jedynie nitka w kierunku centrum miasta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zespoły ratunkowe zabrały do tarnowskiego szpitala trzy osoby uczestniczące w tym zdarzeniu. Dwie z samochodu volkswagen i jedną, niepełnoletnią z samochodu suzuki - podkreśla policja z Tarnowa.
Wstępne badania wykluczyły ich hospitalizację i wszyscy mogli wrócić do swoich domów.
Kierowca ma problemy. Grozi mu 5 lat więzienia
Zderzenie tych pojazdów zostało zakwalifikowane, jako kolizja drogowa, natomiast tarnowscy policjanci wszczynają postępowanie wobec sprawcy, ponieważ poruszał się samochodem bez wymaganych uprawnień, a dodatkowo rzeszowski sąd wydał w ubiegłym roku wobec niego decyzję o zakazie prowadzenia pojazdów mechanicznych. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.