Bogdan Kicka| 

"Chwycił mnie za sukienkę rozdzierając ją". Rowerzysty szuka policja

56

Niedawne wydarzenia w Poznaniu budzą niepokój wśród mieszkańców. Kilka kobiet zgłosiło incydenty z udziałem agresywnego rowerzysty, który dopuszcza się fizycznych napaści. Sytuacja została nagłośniona przez "Głos Wielkopolski" po zgłoszeniach od poszkodowanych kobiet.

"Chwycił mnie za sukienkę rozdzierając ją". Rowerzysty szuka policja
Policja szuka agresywnego rowerzysty. (Google Maps)

W ostatnich dniach Poznań stał się miejscem niepokojących zdarzeń, które wzbudziły obawy mieszkańców. Wiele osób zgłosiło nieprzyjemne sytuacje związane z rowerzystą, który w sposób niedopuszczalny zaczepiał kobiety.

Do "Głosu Wielkopolski" zgłosiła się m.in. Wiktoria, jedna z ofiar agresywnego rowerzysty.

Mężczyzna przejeżdżający na rowerze, mocno klepnął mnie w pośladek i przy okazji widząc moje zaskoczenie, zaczął się śmiać - relacjonowała Wiktoria zaczepiona przy ulicy Lodowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Szaleńcza jazda rowerzysty. Niepokojące nagranie kierowcy z Gdańska

Kolejne zgłoszenie miało miejsce ulicy Hetmańskiej. Klementyna z pewnością zapamięta tę sytuację na długo.

Jadący z naprzeciwka rowerzysta wyciągnął łapę, chwycił mnie za sukienkę, rozdzierając ją. Przy okazji mnie posiniaczył - relacjonowała w rozmowie z gazetą Klementyna.

W podobnym tonie wypowiedziała się Patrycja, która została zaatakowana 30 lipca około godz. 13.00 pod galerią Green Point. Według jej relacji, rowerzysta klepnął ją w pośladki podczas jazdy.

Wiele wskazuje na to, że za wszystkie te przypadki odpowiedzialny jest ten sam mężczyzna.

Policja podejmuje działania

Policja w Poznaniu już zajęła się sprawą. Jak poinformowała portal podinsp. Iwona Liszczyńska z biura prasowego Wielkopolskiej Policji, zgłoszenia napływają zarówno drogą mailową, jak i bezpośrednio na komisariat. Jeden z takich przypadków dotyczył próby kradzieży torebki na ulicy Łukaszewicza, gdzie mężczyzna na rowerze usiłował wyrwać torbę przechodzącej kobiecie. Ostatecznie, dzięki jej oporowi, nie mógł cieszyć się łupem.

Policjanci apelują do mieszkańców o zgłaszanie takich sytuacji. Współpraca społeczności z organami ścigania jest w tym przypadku kluczowa. Funkcjonariusze podkreślają, że każda informacja, nawet pozornie błaha, może być cenna w śledztwie.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić