Do tragicznych zdarzeń doszło w Bad Staffelstein w Górnej Frankonii, w Bawarii. Na krótko przed Bożym Narodzeniem jeden z mieszkańców zaniepokoił się długą nieobecnością swojego sąsiada. Zajrzał przez okno do jego domu i zauważył, że 45-latek leży na podłodze. Wezwał na miejsce policję.
Ciało 70-latki w zamrażarce
Wkrótce okazało się, że 45-latek jest martwy. Jak poinformowała policja w poniedziałek 2 stycznia podczas przeszukiwania posesji w Bad Staffelstein funkcjonariusze znaleźli kolejne zwłoki. Znajdowały się w zamrażarce.
To była 70-letnia matka mieszkańca tego domu – czytamy w policyjnym raporcie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policja nie znalazła żadnych dowodów na udział osób trzecich. Funkcjonariusze zakładają, że śmierć 45-latka i jego matki nastąpiła z przyczyn naturalnych. Według niepotwierdzonych doniesień sekcja zwłok już się odbyła i z całkowitą pewnością wkluczono morderstwo.
Dotychczasowe śledztwo wykazało, że kobieta zmarła z przyczyn naturalnych kilka miesięcy temu - poinformowała policja.
Policja i prokuratura przypuszczają, że 45-latek zaraz po śmierci matki włożył jej ciało do zamrażarki. Z dokumentów znalezionych w domu wynika, że mężczyzna w ostatnim czasie pobierał wszystkie świadczenia socjalne 70-latki.
Szczegóły nie zostały podane do wiadomości publicznej. Wciąż nie wiadomo, jaka była dokładna przyczyna śmierci w obu przypadkach. Śledztwo nadal trwa. Przejęła je policja kryminalna i prokuratura w Coburgu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.