W piątek 19 lipca w godzinach porannych niedaleko ośrodka sportowego w Dąbrowie Zielonej na Śląsku odnaleziono zwłoki mężczyzny w średnim wieku. Ciało ofiary było w zaawansowanym rozkładzie, jednak już od samego początku zaczęto przypuszczać, że może to być Jacek Jaworek, który od 3 lat poszukiwany jest przez policję na całym świecie.
Jak mogliśmy dowiedzieć się tuż po odnalezieniu zwłok, przyczyną śmierci mężczyzny najprawdopodobniej był postrzał w głowę. To potwierdzić miała jednak sekcja zwłok, której celem było ustalenie także, czy znalezione ciało należy do poszukiwanego za potrójne morderstwo Jacka Jaworka.
Na ciele mężczyzny nie ujawniono innych obrażeń, zwłaszcza takich, które mogłyby przyczynić się do jego śmierci. W trakcie sekcji zwłok pobrano próbki materiału biologicznego celem przeprowadzenia badań histopatologicznych i toksykologicznych — mówił na wtorkowej konferencji cytowany przez polsatnews.pl prok. Tomasz Ozimek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ciało znalezione w Dąbrowie Zielonej należało do Jacka Jaworka?
Czy jednak znalezione w piątek ciało faktycznie należało do poszukiwanego Jacka Jaworka? Na razie ze względu na dobro sprawy prokurator nie potwierdza tożsamości mężczyzny, ale jak zauważa, są dowody wskazujące na to, że znalezione ciało faktycznie może należeć do mordercy.
Pewne dowody, które zebraliśmy w tracie oględzin zwłok, wskazują, że może być to poszukiwany Jacek Jaworek — mówił na poniedziałkowej konferencji prasowej prok. Ozimek.
Przypomnijmy, że Jacek Jaworek poszukiwany był od lipca 2021 roku, kiedy to zamordował rodzinę swojego brata. Do tej pory wydawał się nieuchwytny, jednak według doniesień medialnych przełom mógł nastąpić w piątek 19 lipca, kiedy to na Śląsku odnaleziono ciało.
Tuż po pierwszych pogłoskach na temat tego, że może być to Jacek Jaworek, na miejscu miała pojawić się jego siostra. Jak zdradził później w rozmowie z dziennikarką o2.pl prokurator Tomasz Ozimek, nie potwierdziła ona jego tożsamości.
Co do identyfikacji na miejscu zdarzenia przez osobę spokrewnioną, to ona nie potwierdziła tej identyfikacji, tak że do momentu zasięgnięcia przez prokuraturę opinii biegłego z zakresu badań DNA, my takiej informacji też nie potwierdzimy - dementował w rozmowie z o2.pl prok. Ozimek.
Wyciekające zdjęcia zwłok z Dąbrowy Zielonej
W trakcie trwania śledztwa, w internecie pojawiać zaczęły się zdjęcia wspomnianych zwłok. Większość osób widziała ich podobieństwo do publikowanych przez policję wizerunków Jacka Jaworka. Szczególnie istotna miała być w nich charakterystyczna blizna widziana zarówno na ciele mordercy, jak i na znalezionym ciele.
Sprawą publikacji zdjęć z miejsca trwania czynności policyjnych zajmuje się już policja. Jej celem będzie ustalenie kto i w jakich okolicznościach upublicznił tak wrażliwe dla śledztwa dowody.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.