Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Lekarz to udokumentował. Nieuleczalna choroba następstwem COVID-19

126

Świat wciąż zmaga się z trwającym kryzysem pandemii koronawirusa. Naukowcy ostrzegają, że infekcja może stanowić kolejne poważne zagrożenie dla zdrowia ludzkiego w postaci "cichej fali" konsekwencji neurologicznych, które mogą nastąpić po wirusie.

Lekarz to udokumentował. Nieuleczalna choroba następstwem COVID-19
Zdjęcie ilustracyjne. (Getty Images)

Chociaż na tym etapie konkretne zagrożenia są tylko hipotezą, to jednak obawy naukowców są bardzo realne. W przeszłości podobny długoterminowy efekt zaobserwowano po pandemii hiszpańskiej grypy w ubiegłym wieku.

Wiadomo już, że COVID-19 ma związek z uszkodzeniem mózgu, objawami neurologicznymi i utratą pamięci. Mniej jasne jest w jaki sposób infekcja może wywołać te paraliżujące objawy i jakie będą jej ostateczne konsekwencje.

Chociaż naukowcy wciąż uczą się, w jaki sposób wirus COVID-19 jest w stanie zaatakować mózg i centralny układ nerwowy, to fakt, że się tam przedostanie jest oczywisty - mówi neurobiolog Kevin Barnham z Instytutu Neuronauki i Zdrowia Psychicznego w Australii.

Wzrost zachorowań na chorobę Parkinsona

W nowym badaniu Barnham i jego współautorzy twierdzą, że "trzecia fala" pandemii koronawirusa może wywołać wzrost liczby zachorowań na chorobę Parkinsona związanych z wirusami, spowodowanych zapaleniem układu nerwowego wywołane w mózgu, jako odpowiedź immunologiczna na wirusa.

Coś bardzo podobnego wydarzyło się już wcześniej podczas ostatniej i najbardziej porównywalnej pandemii, kiedy świat ogarnęła hiszpańska grypa w 1918 r. Wtedy forma zapalenia mózgu zwana letargicznym zapaleniem mózgu związana z pandemią zwiększyła ryzyko choroby Parkinsona od dwóch do trzech razy.

Chociaż naukowcy przyznają, że obecnie nie ma wystarczających danych co do liczbowego określenia podwyższonego ryzyka wystąpienia choroby Parkinsona w związku z zakażeniami COVID-19, specjaliści sugerują, że najlepszym sposobem wczesnej identyfikacji przyszłych przypadków jest długoterminowe badanie przesiewowe pacjentów, którzy zwalczyli koronawirusa i monitorowanie ich pod kątem objawów choroby neurodegeneracyjnej.

Lekarze opowiadają, że 45-letni mężczyzna jest pierwszym udokumentowanym przypadkiem pacjenta, u którego wystąpiła choroba Parkinsona po wcześniejszym zakażeniu koronawirusem. Pacjent trafił do szpitala w marcu z typowymi objawami koronawirusa- kaszlem, bólem mięśni i utratą węchu.

Podczas kolejnego okresu izolacji w placówce pacjent zaczął odczuwać trudności w porozumiewaniu się. Zarówno w mówieniu jak i pisaniu, a także wykazywał oznaki drżenia i zaburzenia chodzenia, a kolejne testy wskazywały na chorobę Parkinsona.

Chociaż lekarze, którzy opiekowali się tym pacjentem przyznają, że mechanizm powodujący jego neurodegenerację jest niejasny. Twierdzą jednak, że jest hipotetycznie możliwe, że jego stan został w jakiś sposób wywołany przez zapalenie mózgu spowodowane przez wirusa, po tym jak infekcja opanowała centralny układ nerwowy.

W tym przypadku mężczyzna nie miał w rodzinie choroby Parkinsona ani oczywistych genetycznych objawów predyspozycji, ale niektórzy uważają, że infekcja koronawirusa może zaostrzyć lub przyspieszyć rozwój utajonej choroby Parkinsona, która jeszcze się nie ujawniła.

Infekcja COVID-19 mogła być czynnikiem stresogennym, który doprowadza wcześniej subtelne, nierozpoznane objawy do punktu świadomości - powiedział neurolog Alberto Espay z Uniwersytetu w Cincinnati

Jak twierdzi Espay nie chodzi o to, że te ekspozycje spowodowały chorobę Parkinsona, ale raczej działały jako czynniki przyspieszające, zaostrzające subtelne objawy choroby Parkinsona do progu ciężkości, co czyni je zauważalnymi po raz pierwszy dla pacjentów i lekarzy.

Zobacz także: Biomed chwali się lekiem na COVID. Prezes mówi o cenie
Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 29.01.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tunel w Warszawie zamknięty. Straż pożarna zabrała głos
Zwariował? Słynny Niemiec wszedł na Śnieżkę, ale dobrze mu się przyjrzyj
Norweski sąd nie ma wątpliwości: państwo nie skrzywdziło Andersa Breivika
Robili ślubne zdjęcie w Tatrach. Nagle zobaczyli taki widok
Tak go znaleźli. Zatrważający widok w zaroślach w Małopolsce
Zmarł wieloletni proboszcz Andrzej Trzemżalski. Miał 89 lat
Zapytali go o Szczęsnego. Co za słowa Włocha!
Szczęsny w Barcelonie zarabia "grosze", a i tak jest krezusem finansowym
Neymar ma już pierwsze zachcianki w nowym klubie
Kompan Lewandowskiego to ignorant? Dziennikarze nie spodziewali się takiej reakcji
Niepokojące wnioski naukowców: zmiany klimatu hamują wzrost drzew
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić