Niecodzienna akcja na Morzu Bałtyckim. W Kołobrzegu do wody wjechała ciężarówka. Do zdarzenia doszło w piątek 26 sierpnia. Załoga jednej z łodzi pływających po polskim morzu zgłosiła, że osiadła na mieliźnie. Na ratunek ruszyli wyspecjalizowani ratownicy. Akcja miała trwać około 1,5 godziny.
Ciężarówka w Morzu Bałtyckim. Nietypowe zdarzenie
Oczom turystów znajdujących się na plaży w Kołobrzegu ukazał się nietypowy obraz. Do wody wjechała ciężarówka STAR. Pojazd zrobił to tuż przy linii brzegowej. Całą sytuację zrelacjonował na Facebooku jeden z ratowników Paweł Depta.
Mężczyzna opublikował filmiki i zdjęcia ze zdarzenia. Podpisał je: "Pracowitość BSR Kołobrzeg Star, R-18,M/S Szkwał". We wpisie informuje o tym, że do akcji zostali zadysponowani ratownicy Brzegowej Stacji Ratowniczej Kołobrzeg. Z pomocą ciężarówki wyłowili łódź R-18,M/S, która osiadła na mieliźnie.
Jak podaje serwis "Miasto Kołobrzeg", sternik łodzi motorowej "z niewiadomych przyczyn" miał zostawić ją na mieliźnie na całą noc. Nie był w stanie dopłynąć pojazdem wodnym do molo. W efekcie, fale wyrzuciły łódź na brzeg. Zadanie wydobycia jej, nie było łatwe. "Lina trzykrotnie pękała, gdyż sama łódź waży około 3 ton, a wody w środku znajdowało się pomiędzy 3, a 4 tony" - informują kołobrzescy dziennikarze.
Przystąpiono do wypompowania nadmiaru wody, która znalazła się na pokładzie i pod pokładem. Gdy łódź była już lżejsza udało się ją obrócić i wciągać z powrotem do morza poprzez podpięcie jednostki do łodzi R18 i pojazdu STAR.