TVN24 rozpoczął nadawanie 9 sierpnia 2001 roku. Postawa stacji przy okazji zamachów z 11 września 2001 roku doprowadziła do przypływu pokaźnej liczby widzów. Popularność rosła z minuty na minutę!
Gdy startował TVN24 nazywano go często "polskim CNN". Całodobowe kanały informacyjne były jeszcze zupełną nowością i wiele osób wątpiło w szanse powodzenia takiego projektu na polskim rynku. Zaledwie miesiąc od startu TVN24 doszło jednak do wydarzeń 11 września. Kanał nagle zyskał bardzo wielu widzów i zdobył trwałą pozycję na rynku - wspomina w rozmowie z wirtualnemedia.pl Janusz Braun, członek Rady Mediów Narodowych i były przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Co przyniosło sukces TVN24? Janusz Daszczyński, były prezes TVP, uważa, że wpływ miała na to cała strategia obrana przez Jana Wejcherta i Mariusza Waltera.
Nie byłoby TVN24, gdyby nie było tak zwanego dużego TVN-u, gdyby nie było Grupy ITI, gdyby nie wizja, którą wspólnie nieśli i - co ważniejsze - zrealizowali Jan Wejchert i Mariusz Walter, przekształcając wytwórnię chipsów w poważny koncern medialny - opowiada Daszczyński, cytowany przez wirtualnemedia.pl.
Jaka przyszłość czeka TVN24?
Daszczyński zdecydował się również na to, by spróbować przewidzieć przyszłość TVN24. Co wynika z jego dywagacji?
Znane mi opinie eksperckie wieszczą, że nastąpi wzmocnienie TVN-u. Ciekawe. Pożyjemy, zobaczymy. Kto wie, może w miejsce TVN24 będziemy mieli w naszym kraju CNN Polska? - pyta retorycznie.
Czytaj także: "Warto spojrzeć obiektywnie". Narzeczona reprezentanta Polski zaskoczyła ws. zarobków piłkarzy