Co dalej z Sebastianem M.? Jest ruch MSZ. "W połowie listopada"

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski planuje w połowie listopada wizytę w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, podczas której zamierza poruszyć sprawę Sebastiana M., podejrzanego o spowodowanie śmiertelnego wypadku na autostradzie A1 - poinformowało MSZ.

Sebastian M.Sebastian M. uciekł z Polski po tym, jak miał doprowadzić do tragicznego wypadku na A1
Źródło zdjęć: © Policja

Jak przekazało MSZ, celem wizyty ministra Sikorskiego w ZEA będzie między innymi doprowadzenie do szybkiej i skutecznej ekstradycji lub deportacji Sebastiana M. Chodzi o tragiczny wypadek, w którym zginęła trzyosobowa rodzina: rodzice oraz ich pięcioletni syn.

Do zdarzenia doszło w połowie września ubiegłego roku na autostradzie A1 w miejscowości Sierosław niedaleko Piotrkowa Trybunalskiego. W wypadku brały udział samochody marki KIA i BMW. Po przesłuchaniu świadków, zabezpieczeniu śladów i analizie nagrań z kamer piotrkowska policja ustaliła, że Sebastian M., kierowca BMW, miał być odpowiedzialny za spowodowanie kolizji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wtargnęli prosto pod tramwaj. Dramatyczne nagranie z Chorzowa

Natychmiast po zidentyfikowaniu podejrzanego okazało się, że Sebastian M. uciekł z Europy. Ówczesny minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro wydał polecenie wystawienia za nim listu gończego. Dzięki czerwonej nocie Interpolu w październiku ubiegłego roku polska policja we współpracy z władzami Zjednoczonych Emiratów Arabskich zatrzymała go w Dubaju.

Od czasu zatrzymania Sebastian M. przebywa w ZEA. Na początku br. areszt tymczasowy został uchylony. Jak wtedy poinformowano, mężczyzna ma zakaz opuszczania Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

We wrześniu "Gazeta Wyborcza" ujawniła, że Sebastian M. otrzymał w ZEA tzw. złotą wizę. Umożliwia mu ona m.in. prowadzenie działalności gospodarczej w tym kraju.

Bliscy są zaniepokojeni. Odebrałem już kilka telefonów od pokrzywdzonych, którzy obawiają się, że sytuacja ta może skomplikować sprawę ekstradycji do Polski. Pytają, czy istnieje ryzyko, że procedura ekstradycyjna skończy się niepowodzeniem - mówił we wrześniu w rozmowie z o2.pl mec. Łukasz Kowalski, pełnomocnik rodziny ofiar.

Na początku października obecnego roku minister sprawiedliwości deklarował gotowość osobistego udania się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich w celu przyspieszenia procedur związanych z przekazaniem podejrzanego.

Jak informuje Polska Agencja Prasowa, sprawa Sebastiana M. jest priorytetem dla polskich władz, które dążą do pociągnięcia go do odpowiedzialności przed polskim wymiarem sprawiedliwości. Wizyta ministra Sikorskiego ma na celu wzmocnienie współpracy dyplomatycznej z ZEA i przyspieszenie procesu ekstradycji.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach