Jakość posiłków serwowanych w polskiej armii nie zawsze jest powodem do zadowolenia. Konkretne dania można zobaczyć na Facebooku. Na profilu "Wyżywienie w wojsku" trafiają nie tylko udane, ale także mniej apetyczne zestawy obiadowe.
Takim z pewnością była nieco szarawa zupa z kawałkami podsmażanych parówek. Zdjęcie bemaru z potrawą wzbudziło wiele emocji. Internauci (w większości cywile) nie ocenili tego pozytywnie. Jeden z nich pokusił się o niewdzięczne porównanie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Wygląda jak pomyje. Zlewki", "Jecie, jakbyście już na froncie byli", "Kto jest szefem kuchni? Niech sam to zje", "Jak za komuny. W tych czasach to nie powinno mieć miejsca" - czytamy.
Ppłk. Adam Nowosad, zastępca Komendanta Wojskowego Ośrodka Badawczo-Wdrożeniowego Służby Żywnościowej w Warszawie już jakiś czas temu odniósł się do podobnych dyskusji, które regularnie się pojawiają.
W rozmowie z WP oznajmił, że nie wszystkie publikowane zdjęcia można zweryfikować, bo część z nich ma anonimowych autorów. Wojskowy dał do zrozumienia, że podejmowane są skuteczne starania, by posiłki były na jak najwyższym poziomie.
Smak jest bardzo ważny. Żołnierz ma być nie tylko najedzony, ale i zadowolony. A nasze racje są bardzo wysoko oceniane wśród wojsk NATO — stwierdził.
Co jedzą żołnierze w polskim wojsku? To nie zawsze zupa parówkowa
Możliwe, że afera wokół zupy parówkowej mogła zostać wyolbrzymiona, bo na tym samym profilu można znaleźć także fotosy dań, które nie wzbudzają kontrowersji. Jeden z użytkowników pochwalił się obiadem, jaki zjadł w marcu tego roku.
To skrzydełka z kurczaka w panierce podane z ziemniakami z koperkiem i surówkami z marchewki i białej kapusty. Na drugim talerzu widać rosół z mięsną wkładką i pieczywem, a obok także deser — dwie mandarynki i kawałek ciasta czekoladowego.
Być może ta różnica wynika z kwestii typowo logistycznych. Inne dania gotowane są w jednostkach, w których jest dostęp do pełnej infrastruktury, a inne na poligonach, gdy warunki są dużo trudniejsze.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.