Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Aneta Polak | 

Co planuje Łukaszenka? Cichanouska: "To będzie operacja wojskowa"

Cztery lata temu na Białorusi odbyły się wybory prezydenckie, w których - wedle oficjalnej wersji - Alaksandrowi Łukaszence przyznano 80,1 proc. głosów. Przywódca zapowiedział już, że w 2025 r. będzie ponownie ubiegał się o urząd prezydenta. - To będzie operacja wojskowa. Zwycięzca może być tylko jeden - ocenia Swiatłana Cichanouska, liderka białoruskiej opozycji, w rozmowie z Interią.

Co planuje Łukaszenka? Cichanouska: "To będzie operacja wojskowa"
Cichanouska mówi o planach Łukaszenki w związku z wyborami (Getty Images)

9 sierpnia 2020 r., na Białorusi odbyły się wybory prezydenckie, w których Łukaszenka zdobył 80,1 proc. głosów, a jego oponentka Swiatłana Cichanouska - kandydatka opozycji demokratycznej, przekonała zaledwie 10,1 proc. głosujących.

Takie były oficjalne wyniki wyborów. Nie wiadomo, jaka była skala fałszerstw wyborczych i ilu Białorusinów faktycznie poparło Cichanouską. W kraju odbyły się masowe protesty przeciwko sfałszowaniu wyborów.

Tymczasem Łukaszenka, który rządzi krajem od 1994 r., zapowiedział już, że w 2025 r. będzie ubiegał się o reelekcję. - Zrobię to. Przekażcie im (wygnanej opozycji) to! Im trudniejsza stanie się sytuacja, tym aktywniej będą działać, aby wstrząsnąć naszym społeczeństwem - oznajmił kilka miesięcy temu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Co dalej w obwodzie kurskim? "Strona ukraińska jest przygotowana"

Cichanouska: "To będzie operacja wojskowa"

Zdaniem Swiatłany Chichanouskiej, zwycięzcę przyszłorocznych wyborów prezydenckich na Białorusi możemy wskazać już teraz.

To będzie operacja wojskowa, a nie wolne wybory. Wszyscy liderzy, którzy mogliby wziąć w nich udział albo siedzą w więzieniu, albo są na emigracji. Dlatego to będzie bardzo sterylna operacja reżimu Łukaszenki - nikt nie będzie mógł wziąć udziału w tych wyborach, a zwycięzca może być w nich tylko jeden - podkreśliła Cichanouska w rozmowie z Interią.

Dopytywana o plany białoruskiej opozycji w tej sytuacji, stwierdziła, że brane są pod uwagę dwa scenariusze.

Z jednej strony, moglibyśmy namawiać ludzi, żeby poszli do urn, pokazali swoją determinację i niezadowolenie, chociaż wiadomo, że Łukaszenka i tak ustawi wynik wyborów. Z drugiej strony, ludzie mogliby zbojkotować te wybory, pokazać Łukaszence, że go nie chcą, nie akceptują, okazać pasywny sprzeciw - zaznaczyła rozmówczyni Interii, dodając, że nie zapadła jeszcze decyzja, jaką strategię obrać.

Kilka dni temu Cichanouska spotkała się z uczestnikami Campusu Polska Przyszłości w olsztyńskim Kortowie, gdzie przypomniała, by nie zapominać o Białorusi, bo ta, gdy dojdzie do negocjacji ukraińsko-rosyjskich, może stać się "nagrodą pocieszenia dla Moskwy".

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić