O zaginięciu Krzysztofa Dymińskiego słyszała niemalże cała Polska. Chłopak wyszedł z domu z końcem maja i od tego czasu nie skontaktował się z nikim z rodziny.
Od tamtej pory rodzice chłopca nie ustają w poszukiwaniach, bo jak mówią "najgorsza jest niepewność". Za wszelką cenę chcą dowiedzieć się, co stało się z ich synem.
Z okazji zbliżającego się kolejnego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy mama Krzysztofa opublikowała poruszający wpis.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niedługo kolejny finał WOŚP i znów zagramy z Orkiestrą, jak zawsze. Codziennie za Tobą tęsknimy. Codziennie na Ciebie czekamy - napisała Agnieszka Dymińska - Pamiętaj! Nic nie jest ważne- NIC- tylko to, czy żyjesz. Kocham Cię całym sercem. Mama
W zamieszczonym poście rodzice Krzysztofa Dymińskiego podziękowali także wszystkim osobom, które wspierają je w poszukiwaniach syna.
"Szanowni Państwo. Dziękujemy, że towarzyszycie nam w naszej drodze już tak długo. Dziękujemy za Państwa pomoc, nawet tę najmniejszą. Nie poddajemy się!" - napisali.
W sieci powstała specjalna strona dyminski.pl gdzie można znaleźć wszystkie najświeższe informacje na temat poszukiwań zaginionego nastolatka. Rodzicom Krzysztofa można także na dalsze poszukiwania przekazać 1,5 procent z podatku.
Codziennie zastanawiamy się z Danielem gdzie jest nasz syn Krzysztof. Czy żyje, jak sobie radzi, gdzie jest. Życie w ciągłym oczekiwaniu, napięciu i niewiedzy jest bardzo trudne. Staramy się żyć normalnie, ale pragniemy aby ten koszmar się wreszcie skończył. Podejmujemy różne działania aby zebrać środki na poszukiwania syna, teraz także w formie przekazania 1,5% podatku - piszą Dymińscy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.