Jak informuje kanał "Baza" na Telegramie, do eksplozji doszło około godziny 4 rano w wieżowcu przy ulicy Atlasowej na południowym zachodzie Moskwy. Z informacji wynika, że w kilku mieszkaniach wybite zostały okna.
Atak dronów w Moskwie
Na zdjęciach w mediach społecznościowych widać też częściowo zniszczoną elewację bloków.
"Baza" donosi, że mieszkańcy domu, w którym doszło do eksplozji, znaleźli obiekt podobny do skrzydła drona. Według policji, jak zauważa gazeta, to on mógł spowodować eksplozję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Według wstępnych informacji, w wyniku ataku dronów nikt nie ucierpiał. Na miejscu wybuchu pracują saperzy i funkcjonariusze FSB. Rosyjskie media piszą z kolei, że w regionie działają systemy obrony przeciwpowietrznej, które zestrzeliły ponad 10 dronów.
Rosjanie słyszeli eksplozje
Świadkowie donoszą o odgłosach eksplozji na przedmieściach Moskwy. Słychać ich było w wielu miejscowościach, m.in. w okolicach Niemczinówki, Odincowa i Barwichy.
W tej chwili nie ma żadnej informacji na temat tego, skąd miał przylecieć dron i czy mógł to być atak ze strony Ukrainy.
Ustalono jedynie, że bezzałogowiec leciał z obwodu kałuskiego w kierunku Moskwy i to on mógł wbić się w dom. Maszyna leciała na bardzo małej wysokości i uderzyła w dom w pobliżu piętra technicznego.
Kilka budynków uszkodzonych
Według propagandowej agencji "RIA Nowosti", która powołuje się na rozmówcę ze służb ratowniczych Federacji Rosyjskiej, w nocy 30 maja drony uderzyły w dwa budynki mieszkalne w Moskwie.
Jeden dron uderzył w górne piętra budynku mieszkalnego przy ulicy Profsojuznaja, częściowo niszcząc elewację budynku. Drugi uderzył w 24-piętrowy budynek mieszkalny przy ulicy Atlasowej w Nowej Moskwie.
Trwa ewakuacja
Ponadto, jak donosi agencja, w miejscowości Krasnogorsk pod Moskwą również słychać było dźwięk podobny do eksplozji. Mer Moskwy Siergiej Sobianin powiedział, że w wyniku ataku UAV w Moskwie kilka budynków zostało nieznacznie uszkodzonych, nikt nie został poważnie ranny.
Potwierdził też uderzenie drona w innym budynku, na Leninskom Prospiekcie. Maszyna miała wlecieć do mieszkania na 14. piętrze, ale nie eksplodowała. Dron miał na sobie trzy ładunki wybuchowe. Obecnie trwa ewakuacja części domu.