Jarosław Kaczyński od lat jest jedną z najbardziej wpływowych postaci w polskiej polityce. W obozie PiS sprawuje niepodzielną władzę od ponad 20 lat.
Niekwestionowany do tej pory lider Prawa i Sprawiedliwości zdaje się jednak nie być w najlepszej formie. Pojawiły się nawet pogłoski, że w przyszłym roku Kaczyński ma zamiar oddać władzę w partii i przejść na emeryturę.
Czytaj również: Odkopali archiwalne nagranie. Kaczyński nie będzie zadowolony
Plotki nasilają się w ostatnim czasie za sprawą samego prezesa PiS. Jego zachowanie i ostatnie wypowiedzi zdają się potwierdzać kryzys.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostatnio - ku zaskoczeniu - wypalił: Sejmu nie ma. A to przecież nie jedyny szokujący cytat z Kaczyńskiego w ostatnim czasie. W zeszłym tygodniu stwierdził, że Mariusz Kamiński był torturowany w więzieniu. Dostało się też Michałowi Kołodziejczakowi, który usłyszał, że jest "gówniarzem".
Zachowanie Kaczyńskiego dla portalu natemat.pl skomentował badacz komunikacji emocjonalnej i wywierania wpływu społecznego, analityk behawioralny specjalizujący się w mowie ciała i spójności komunikacyjnej - dr Patryk Wawrzyński.
Mam wrażenie, patrząc na ostatnie wypowiedzi prezesa Kaczyńskiego, że to jest jego ostatnia wielka gra, która mu nie wychodzi. Moim zdaniem nie widać po nim już chęci walki. (...) Mam też wrażenie bardzo dużego zmęczenia prezesa Kaczyńskiego. Gdy oglądałem w czwartek serwisy informacyjne, widziałem obraz osoby przemęczonej i wyczerpanej fizycznie, która ma tego wszystkiego dość - analizuje ekspert.
Wawrzyński spekuluje, że prezes może być po prostu sfrustrowany nową rzeczywistością, w której stracił władzę. "Mówimy o polityku, który przez ostatnie osiem lat przyzwyczaił się do bardzo dużego zakresu władzy i tego, że jego wola stawała się decyzją. W tym momencie nawet prezydent z jego obozu politycznego nie realizuje jego pomysłów bezpośrednio" - punktuje analityk behawioralny.
Zmianę zachowania Kaczyńskiego widzą też ludzie, którzy znają go od lat. Były senator PiS dr Jan Maria Jackowski historyk i analityk polityczny komentuje, że niekorzystny dla prezesa PiS obrót spraw może u niego rodzić poczucie bezsilności i rezygnację.
Obecna sytuacja jest dla niego szczególnie trudna, ponieważ przyzwyczaił się do tego, że sprawuje władzę i ma ją w ręku, natomiast po wyborach okazało się, że tej władzy już nie ma. Takiemu człowiekowi trudno odnaleźć się w sytuacji. To jest dla niego szok po tym, co się stało. Stąd tak różne, niespójne, sprzeczne komunikaty i zachowania ze strony pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego opinia publiczna obecnie dostrzega - stwierdził w NaTemat.
Czytaj również: Miller grzmi: "Kaczyński torturuje Polaków"
Kaczyński na emeryturę?
Na temat 74-letniego Kaczyńskiego dobitnie wypowiedzieli się Polacy. Większość widzi go już raczej w bujanym fotelu z kotem na kolanach niż na sejmowej ławie.
W sondażu IBRiS dla Radia ZET wykonanym zaraz po wyborach (23 października 2023 roku) na pytanie "Czy Pana/Pani zdaniem Jarosław Kaczyński powinien przejść na polityczną emeryturę?" - 74,9 procent Polaków powiedziało tak.
Sam Kaczyński już w 1994 roku w wywiadzie dla Teresy Torańskiej zdradził swoje ambicje: "Chciałbym być emerytowanym zbawcą narodu." Co do zbawcy zdania są podzielone. Co do emerytury - być może to już czas?