Władimir Putin rządzi Rosją od 1999 roku, gdy dość niespodziewanie władzę przekazał mu Borys Jelcyn. Od tego czasu jest prezydentem kraju. A gdy był przez krótki okres premierem, władza i tak koncentrowała się wokół niego. Dziś nikt nie ma wątpliwości, że trzydniowe wybory wygra w cuglach, a wszyscy zastanawiają się, ile głosów zdobędzie.
Czytaj także: Tak wygląda głosowanie w Rosji. Wódeczka? Proszę bardzo
Zdaniem Antona Heraszczenki, ukraińskiego analityka stosunków międzynarodowych, speca od Rosji i byłego doradcy ministra spraw wewnętrznych w Kijowie, Rosję czeka czarny scenariusz po wygranej Władimira Putina. Ten będzie mógł scementować swoją władzę i zapewne aż do śmierci będzie kierował krajem. Zmieni się też jego rola.
Demokracja? O tej Rosjanie będą mogli tylko pomarzyć. Tak samo, jak obecnie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Triumf Władimira Putina da mu mandat, by zmieniać dalej Rosję zgodnie ze swoim pomysłem i wykorzystać do tego w zasadzie nieograniczoną władzę. A nie od dziś wiadomo, że dyktator z Kremla zapatrzony jest w Związek Radziecki i marzy, by odbudować jego potęgę. Zacznie od własnego kraju i polityki wewnętrznej.
Anton Heraszczenko uważa, że trwają najprawdopodobniej ostatnie wybory Władimira Putina. Po nich dyktator przedłuży swoje panowanie i będzie domagał się władzy dożywotniej w Rosji. Kto stawi mu opór? Nikt nie ma takiej mocy, więc kolejne wybory prezydenckie zostaną zapewne odwołane. Albo znów będą farsą, jak obecnie.
Triumf Putina w wyborach. Co stanie się z Rosją?
Nie można wykluczyć ogłoszenia szczególnego statusu Władimira Putina jako "przywódcy narodu" - uważa specjalista i analityk sytuacji w Rosji.
Działalność polityczna i opozycyjna w Rosji będzie marginalizowana i ograniczana, bo Putin polega na strachu i posłuszeństwie ludzi. Wszelkie próby oporu będą surowo tłumione, a aparat opresji już teraz jest rozbudowywany. Służby specjalne zyskają nowe możliwości kontroli i infiltracji społeczeństwa, a weterani wojenni idealnie sprawdzą się w ich szeregach.
Wolne media i internet? Zapomnijcie. Kontrola, cenzura i agresywna polityka wewnętrzna kraju. Do tego branka do wojska - bo kraj Putina nie zamierza rezygnować z agresji wobec sąsiadów - i surowe więzienia za wszelkie przejawy oporu. Do tego kolonie karne, obozy i gułagi, właśnie rodem z ZSRR. Rosja znów będzie krajem zamkniętym.
Pomysły na ożywienie gułagów są już omawiane w telewizji i trwa wybór lokalizacji nowych obozów - napisał Anton Heraszczenko.
Do tego czeka Rosjan rozbudowa kultu Władimira Putina, także na wzór sowiecki. Przywódca będzie wszędzie z szarym obywatelem: portrety na ulicach i budynkach, studiowanie jego przemówień w szkołach i na uniwersytetach, obowiązkowe cytaty w prasie. Nowa i "lepsza" Rosja, czyli najczarniejszy możliwy scenariusz.
Głosowanie w Rosji trwa od piątku, odbywa się także na terenach okupowanych. Kandydatów jest czterech. Ale wiadomo od dawna, że to głosowanie ma wygrać Władimir Putin i że jego ludzie zrobią wszystko, by tak się stało. Ma wygrać z miażdżącą przewagą. Wybory w Rosji potrwają w dniach 15-17 marca.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.