Oczywiście panowie postawili na klasykę. Prawie wszyscy wbili się w garnitury. Wyjątek stanowił tutaj Andrzej Gut-Mostowy. Poseł PiS - jak przystało na mieszkańca Zakopanego - postanowił założyć tradycyjny strój góralski.
Większą kreatywnością wykazały się posłanki. Co prawda wiele postawiło na klastyczne komplety - spodnie lub spódnicę oraz bluzkę albo żakiet, jednak były też takie, które mocno się wyróżniały.
Posłanka PiS Dorota Arciszewska-Mielewczyk (55 l.) miała na sobie różowy żakiet z piórami na mankietach. Posłanka KO Katarzyna Lubnauer (54 l.) pojawiła się w żakiecie w kolorze ceglastym, a jej koleżanka z ugrupowania, Sylwia Bielawska (48 l.) w żakiecie w kolorze ciemnoniebieskim - zauważa "Super Express".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wyróżniła się też posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Ona założyła czerwoną sukienkę z dekoltem.
Andrzej Gut-Mostowy w góralskim stroju:
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk:
Sylwia Bielawska:
Katarzyna Lubnauer:
Posłanka PiS Dorota Arciszewska-Mielewczyk:
Szymon Hołownia marszałkiem Sejmu
W poniedziałek marszałkiem Sejmu ogłoszony został Szymon Hołownia. Elżbieta Witek nie została natomiast wybrana na wicemarszałek.
Drodzy państwo, trzeba się nauczyć wygrywać i trzeba nauczyć się przegrywać. Trzeba nauczyć się pracować razem w parlamencie. Cieszyłbym się - i mówię to bez żadnej ironii jako marszałek Sejmu - gdyby to Prezydium rzeczywiście zostało uzupełnione o kandydata, czy kandydatkę z PiS, bo wtedy mielibyśmy ten komplet, którego ta izba potrzebuje. Mam nadzieję, że tak się stanie - komentował natomiast Szymon Hołownia.
Pierwsze posiedzenie Sejmu zostało przerwane w poniedziałkowy wieczór. Ciąg dalszy obrad zaplanowano na wtorek. Początek o godz. 16:00.