2 maja w miejscowości Lincoln w Wielkiej Brytanii ekolodzy znaleźli ledwie oddychającego łabędzia. Ptak miał na głowie założoną... czarną skarpetę.
Najprawdopodobniej ktoś umieścił temu łabędziowi skarpetę na głowie...celowo. Wynika to z dobrego dopasowania. Umarłby z głodu lub potencjalnie się udusił - można przeczytać w komunikacie lokalnej policji na Facebooku.
Ptak prawdopodobnie by zmarł. Inspektor organizacji chroniącej zwierzęta (RSPCA) na Wyspach Brytyjskich, Kate Burris podkreśla, że to bestialskie zachowanie miało miejsce w okresie lęgowym ptaków. Jeśli łabędź nie przeżyłby tego bezmyślnego "żartu", przełożyłoby się to również na straty dla całego potomstwa.
Ptak miał przekrwioną szyję. Na szczęście jednak udało się go złapać i uratować.
Ptak został uratowany. Z dużym guzkiem na szyi łabędź wymagał jednak operacji (miał w szyi haczyk, na który pradopodobnie ktoś go złapał - red.). Jego powrót do zdrowia potrwa. Ogromne podziękowania dla weterynarza - Alistair Brown. Za umiejętne przeprowadzenie operacji w tak krótkim czasie - czytamy na Facebooku organizacji.
Sprawa trafiła na policję. Według brytyjskiego prawa sprawcy grozi pół roku więzienia lub kara grzywny.
Czytaj też: Atak nożownika w Warszawie. Nie żyje jedna osoba
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.