Psy boją się fajerwerek, jednak można im pomóc, aby w sylwestrową noc nie przeżywały tak ogromnego stresu. Jest kilka sposób, które są proste i skuteczne.
Zanim do nich przejdziemy, wspomnijmy, że pomóc może nam także profesjonalista, czyli weterynarz, jednak trzeba byłoby zadbać o to zawczasu. Istnieją specjalne leki uspokajające dla psów, które mogą pomóc zmniejszyć lęk.
Zanim nadejdzie sylwester, warto przyzwyczajać pupila do hałasów, które powodują fajerwerki. Można odtwarzać podobny dźwięk z głośników, jednocześnie głaszcząc psa i go uspokajając.
Dobrze, aby nasz czworonóg porządnie zmęczył się przed trudną nocą. To sprawi, że będzie dużo spał i będzie o wiele spokojniejszy.
Niech ma dostęp do smakołyków, które uwielbia, ale niech te zostaną zamknięte w zabawce, z której będą powoli wysypywały, aby dotarcie do nich stało się trudne dla pieska. Nie dość, że będzie jadł coś smacznego, co obniży stres, to jeszcze zmęczy się przy dotarciu do jedzenia, co sprawi, że stanie się bardziej senny.
Spraw, aby w miarę możliwość pies mógł schować się pod stołem, albo aby mógł wejść do innego, równie bezpiecznego miejsca, np. do szafy. Niech to miejsce będzie dostępne dla pupila w każdej chwili i niech sam wybierze, kiedy będzie chciał tam pójść.
Psy, które są zdenerwowane, jeszcze bardziej denerwują się, kiedy ich właściciele także są zaniepokojeni. Wniosek? Mów do psa spokojnym, zrelaksowanym głosem. Nie bój się, a nie będzie to także potęgowało strachu u psa. Kiedy pies się boi - ty bądź spokojny/a.
Jeśli to możliwe - włącz głośno muzykę i telewizor. Trochę zagłuszą hałas pokazów pirotechnicznych odbywających się na zewnątrz.
Przeczytaj także: Koronawirus. Kaczyński chce się zaszczepić na COVID-19 przed kamerami
I na koniec najważniejsze. Jest bardzo prawdopodobne, że pies będzie chciał uciec z domu podczas pokazu fajerwerek. Trzeba więc upewnić się przed północą, że drzwi są dobrze zamknięte, a pies nie będzie miał możliwości uciec w popłochu.
Tych kilka porad powinno pomóc przygotować psa na sylwestrową noc. Do osób, które czytają nasz artykuł i chcą puszczać fajerwerki w nocy z 31 grudnia apelujemy - dla dobra zwierząt i ze względu na sytuację covidową - zrezygnujcie z tego pomysłu. Nowy rok świętować można też bez pirotechniki. Oczywiście zdarzają się psy, które nie boją się huku, ale stanowią znaczną mniejszość.