W 2020 roku 8 417 migrantów pokonało niebezpieczną, 33-kilometrową podróż kanałem La Manche do Wielkiej Brytanii. To ponad cztery razy więcej niż w roku 2019, kiedy tę samą drogę przebyło 1 951 migrantów.
Migranci przedostawali się do Wielkiej Brytanii na pontonach, kajakach, a nawet na dmuchanych materacach. Wielu z nich zatonęło w trakcie ucieczki.
Najwięcej migrantów przedostało się do Anglii we wrześniu. Wówczas odnotowano ich więcej niż w całym 2019 r.
Minister spraw wewnętrznych Wielkiej Brytanii Priti Patel mówiła wcześniej, że przekraczanie granicy będzie "rzadkim zjawiskiem" do wiosny 2020 roku. Patel sprowadziła wojsko do ograniczenia prób przekroczenia granicy, a samoloty RAF i dron wojskowy wzbiły się w powietrze nad kanałem La Manche, by obserwować teren.
Potrzebujemy Francuzów, aby zatrzymali łodzie, które wypływają z kanału La Manche i zawrócili wszystkich, którzy przybywają tymi nielegalnymi szlakami z powrotem do Francji - mówi konserwatywna posłanka Natalie Elphicke.
Minister ds. Imigracji Chris Philp twierdzi, że obecnie jeszcze bardziej zapobiega się nielegalnemu przekraczaniu granicy niż kiedykolwiek wcześniej.
Celujemy w gangi przestępcze, podwajając liczbę policjantów we Francji, zwiększając nadzór i wprowadzając nowe technologie, aby zwiększyć nasze wysiłki i zatrzymać przejścia graniczne - tłumaczy Chris Philp.
Tymczasem organizacja Charity Refugee Action, która wspiera uchodźców wezwała rząd do zapewnienia alternatywnych i bezpiecznych azyli dla uchodźców, którzy szukają schronienia w Wielkiej Brytanii.