Portail Daily Star informuje o nietypowym pomyśle pewnych Japończyków. Przesądni mieszkańcy wioski w prowincji Chikuzen zadbali o własną ochronę przed koronawirusem. Postanowili wznieść gigantycznego goryla ze stali i słomy. Nietypowy posąg ma odeprzeć wirusa.
Goryl mierzy nieco ponad 7 metrów wysokości. Oczy bestii świecą w nocy na czerwono. Wyraz twarzy może przerażać zarówno najmłodszych, jak i dorosłych. Konstrukcja ma stać do końca stycznia. Jej budowa trwała dwa miesiące. Posąg stał się lokalną atrakcją, która przyciągnęła tłumy zainteresowanych nią turystów i media z całego kraju.
Goryl ma być symbolem siły w obliczu przedłużającej się pandemii koronawirusa. Tak opisuje go portal Japan Today po rozmowie z jego twórcami. Realistyczne włosy małpy zostały zrobione ze słomy ryżowej. Autorzy skonstruowali monument jako bożka do uwielbienia.
Koronawirus w Japonii
Pandemia koronawirusa w Japonii nie daje za wygraną. 8 stycznia odnotowano tam rekordową liczbę 7863 zakażeń w ciągu doby. Nowych zainfekowanych codziennie przybywa, a dzienne wskaźniki są najwyższe od początku rozprzestrzeniania się zarazy. Od początku pandemii koronawirusem w Japonii zakaziło się około 325 tysięcy osób, a 4261 z nich poniosło śmierć.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.