Władysław O. ps. "Crawly", jest patostreamerem, który wywoływał w Polsce skrajnie złe emocje, w związku ze swoimi wybrykami. Mężczyzna w przebraniu krasnala paraliżował pracę w galeriach handlowych. Na jednym z ostatnich nagrań w Warszawie skakał po samochodzie, uderzając w niego miotłą. Po wszystkim wziął cegłę i rzucił w przednią szybę pojazdu.
"Crawly" obrażał na swoich nagraniach Polaków. Mężczyzna twierdził, że jest Białorusinem, ale jak pisaliśmy, Władysław O. to obywatel Ukrainy, pochodzący z Dniepru. Mężczyzna pod koniec listopada został zatrzymany przez strażników granicznych i policję. ABW wydaliło go z kraju. "Crawly" ma 10-letni zakaz wjazdu na teren strefy Schengen. Nie wiadomo dlaczego, choć jak pisaliśmy, w tle pojawiały się nawet zarzuty o szpiegostwo. Tiktoker groził w sieci, że pozwie polskie państwo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Crawly" powrócił. Jest nagranie z galerii handlowej
"Crawly" wrócił na Ukrainę - tak wynika z filmów, które pojawiły się w sieci. Władysław O. znów próbował wywołać konsternację swoim strojem i zachowaniem w jednym z centrów handlowych. Tym razem zarejestrowano go, gdy był trzymany w mocnym uścisku ochroniarza. Nie wiadomo, jakie konsekwencje czekają go za kolejny wybryk. Pewne jest, że w Ukrainie krasnal także nie jest mile widziany.
A my nie mamy go gdzie wysłać - pisze na platformie "X" jeden z ukraińskich użytkowników.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.