Wojna w Ukrainie trwa już od ponad dwóch i pół roku. W tym czasie na froncie nie brak było zaskakujących zwrotów akcji, które nierzadko pokazywały słabe strony zarówno jednej jak i drugiej strony. Trwające działania zbrojne pozwoliły zobaczyć również, jak złudna była narracja o sile rosyjskiego przemysłu zbrojnego.
Jak się bowiem okazało, Rosjanie, choć produkują i naprawiają niewyobrażalne ilości sprzętu wojskowego, to jego jakość na dzisiejszym polu walki pozostawia wiele do życzenia. Nie dotyczy to tylko przestarzałych czołgów pamiętających czasy radzieckie, bowiem na froncie swoją nieprzydatność udowodniły również najnowsze wynalazki rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego.
Tak jest, chociażby z ciężki wozem bojowym BMPT Terminator, który wraz z 13 opancerzonymi pojazdami bojowymi wyruszył do bitwy pod Kurachowem. Jak się bowiem okazało, za sprawą ukraińskiej 79 Brygady Szturmowej dronami zniszczono większość wozów, w tym najprawdopodobniej właśnie BMPT Terminator.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: W polu znaleźli zwłoki Polaków. Ustalono ich tożsamość
Perełki rosyjskiego arsenału bojowego przegrywają w Ukrainie
Jeśli doniesienia o zniszczeniu ciężkiego wozu bojowego BMPT Terminator się potwierdzą, będzie to oznaczać, że Ukraińcy zdołali zniszczyć kolejny niezwykle drogi sprzęt, który do tej pory uznawany był za jedną z perełek rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego.
Jest to bowiem niezwykle efektownie uzbrojony i opancerzony pojazd, który dzięki zastosowaniu bezzałogowej wieży ma być bezpieczniejszy dla załogi. Niestety, jego przydatność na polu walki znów okazała się dyskusyjna.
Propaganda już na samym początku konfliktu uznawała go za jeden z najskuteczniejszych pojazdów w rosyjskim arsenale, jednak jak się okazało, już w 2022 roku pojawiały się przypadki, kiedy przegrywał on walkę z nowoczesną technologią.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.