Podlasie znane jest jako "bastion PiS". Mimo, że partia rządząca uzyskała gorszy rezultat, niż cztery lata temu, to nadal jest tam zdecydowanie lubiana.
PiS na Podlasiu uzyskał wynik na poziomie 43 proc. i zgarnął połowę mandatów przewidzianych dla całego okręgu.
Trudno się więc dziwić, że mieszkańcy tego regionu tak bardzo rozpaczają po ogłoszeniu ostatecznych rezultatów wyborów. Reporter "Super Expressu" pojechał do bastionu PiS w Łapach, aby zapytać o ocenę wyników głosowania Polaków.
Mieszkańcy Podlasia nie mogą uwierzyć w wyniki
Wielu pytanych przez "Super Express" podlaskich wyborców uważa, że PiS wygrał wybory i to ta partia stworzy ostatecznie rząd.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Opozycja nie wygrała wyborów. To PiS je wygrało i to PiS powinno rządzić - mówi jedna z pytanych emerytek.
Czytaj także: Błaszczak wraca na Twittera. Pisze o "koalicji chaosu"
Do niektórych dociera jednak, że Prawo i Sprawiedliwość najpewniej nie zbuduje parlamentarnej większości i przejdzie do opozycji.
Ludzie ludziom zgotowali ten los. Smutna sprawa. Teraz trzeba będzie dźwigać konsekwencje tych bezmyślnych wyborów - powiedział jeden z mężczyzn, pytany o wybory.
Są też tacy, co uważają, że "porażka PiS to kwestia Boga".
Bóg tak chciał. To nie my rządzimy, tylko Bóg rządzi - mówiła pytana o porażkę PiS kobieta.
Jej mąż był bardziej dosadny w ocenie wyników wyborów.
Młodzież psioczyła na Kaczyńskiego i PiS. Nie podobali im się. Młodzi tak wybrali, niech teraz młodzi cierpią, będą jeszcze płatać - stwierdził mąż
Podkreślmy jednak, że nie wszyscy wyborcy Podlasia byli zasmuceni wynikiem Prawa i Sprawiedliwości. Szczególnie młodsi ludzie uważają, że "coraz więcej osób zaczęło się buntować i sprzeciwiać władzy Jarosława Kaczyńskiego".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.