Minęły niespełna dwa tygodnie, odkąd dowiedzieliśmy się, że Marcin Kierwiński, dotychczasowy szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, złożył dymisję na ręce premiera Donalda Tuska. Tymczasem okazuje się, że jeden z czołowych polityków PO prawdopodobnie zostanie pozbawiony kolejnej funkcji.
Jak dowiadujemy się z poniedziałkowego wydania "Wprost", Marcin Kierwiński, zdaniem rozmówców tygodnika, już niebawem przestanie pełnić funkcję sekretarza generalnego i szefa warszawskiej Platformy.
Według informatora tygodnika, premier Donald Tusk uważa, że pozycja Kierwińskiego za bardzo urosła w partii, a także - że polityk nie radził sobie na funkcji szefa MSWiA.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kierwiński jest pozamiatany. Człowieka już nie ma w polskiej polityce – przekonuje informator "Wprost".
Jak dodaje, to premier wymusił na Kierwińskim decyzję o starcie do europarlamentu.
Kierwińskiego ma zastąpić Aleksandra Gajewska
"Wprost" twierdzi, że Donald Tusk wybrał już osobę, która miałaby zastąpić dotychczasowego szefa warszawskiej PO. Mowa o Aleksandrze Gajewskiej, wiceministrze rodziny, pracy i polityki społecznej.
Gajewska jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy Koalicji Obywatelskiej. W Sejmie zasiada już drugą kadencję. Była działaczką Stowarzyszenia "Młodzi Demokraci" i Platformy Obywatelskiej, została również wybrana na wiceprzewodniczącą PO w Warszawie.
W przeszłości pracowała przy kampanii prezydenckiej Bornisława Komorowskiego. Właśnie wtedy zdecydowała, że chce się zająć polityką na szczeblu ogólnopolskim.
Przypomnijmy: na początku maja sieć obiegło nagranie z nietypowego wystąpienia szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego na Dniu Strażaka. Pojawiły się wówczas sugestie, że polityk mógł być pod wpływem alkoholu. Kierwiński, by udowodnić swoją trzeźwość, poddał się badaniu alkomatem, a zdjęcie wydruku z badania zamieścił w sieci.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.