Prawo i Sprawiedliwość zmaga się w ostatnim czasie z wieloma problemami. Na ręce partii rządzącej patrzą nie tylko lekarze, którzy nie dostali obiecanego dodatku covidowego, ale też inne grupy zawodowe, które wciąż czekają na pomoc ze strony rządu. Do tego wszystkiego dochodzi walka z pandemią i konflikt ws. zaostrzenia prawa aborcyjnego.
Politolog prof. Antoni Dudek w rozmowie z "Super Expressem" mówi, że już wkrótce dowiemy się, czy nastąpi rozpad partii Jarosława Kaczyńskiego i czy PiS ma jeszcze większość w Sejmie.
W przyszłym tygodniu okaże się czy PiS ma większość
Prof. Antoni Dudek zapytany o ustawę covidową, która ma przyznać lekarzom dodatki za walkę z wirusem, odpowiada.
Sejm prawdopodobnie na najbliższym posiedzeniu uchwali nową wersję ustawy i będzie ona procedowana, aby na mocy starej, której premier nie publikuje, nie musieć wypłacać lekarzom podwójnej pensji. Najwyraźniej uznano, że nie ma wystarczającej ilości środków. Chodzi o to, aby wypłacać to tylko części lekarzy. Wywołało to oburzenie w ich środowisku - tłumaczy prof. Dudek.
Czytaj także: Znany dziennikarz sportowy zadrwił z Jacka Sasina. Zadał krótkie pytanie na Twitterze
Kolejnym problem PiS-u jest ustawa zwana "piątką dla zwierząt". Politolog twierdzi, że projekt prawdopodobnie trafi do "zamrażarki" w obawie przed odrzuceniem ustawy przez prezydenta.
Mam wrażenie, że po tym, co powiedział pan prezydent, trafi do sejmowej zamrażarki. Prezes Kaczyński da sobie spokój z forsowaniem "piątki", bo może się okazać, że na końcu tego żmudnego procesu prezydent odmówi jej podpisania. Można sobie wyobrazić, że Kaczyński pójdzie na zderzenie z Dudą, tylko to by oznaczało, że prezes PiS musi poprosić opozycję o odrzucenie prezydenckiego weta do tej ustawy - mówi politolog, cytowany przez "Super Express".
Politolog, zapytany o ustawę aborcyjną i własny projekt prezydenta, zapewnia, że partia rządząca nie poprze Andrzeja Dudy w tej kwestii.
Będzie wet za wet. PiS tego nie poprze. Część posłów już zapowiedziała, że nie poprze prezydenckiego projektu ustawy. Myślę, że to też trafi do zamrażarki. Pytanie, co z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, jak długo można nie drukować tego orzeczenia i nie wprowadzać zmian, które wyrok TK nakazuje? Myślę, że to będzie trwało w zawieszeniu przez jakiś czas. Zdziwiłbym się, gdyby sprawa aborcji była forsowana w najbliższym czasie. To wszystko są rzeczy, które utkną w zamrażarce na jakiś czas - mówi prof. Dudek.
Czytaj także: Wielka afera! Giertych opublikował nagranie
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.