Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Czarnecki spędził noc w areszcie. "Rozbieranie się do naga jest mało sympatyczne"

582

Były europoseł PiS Ryszard Czarnecki został zwolniony z aresztu za kaucją. - Spędzanie nocy w celi, gdzie przez cały czas pali się światło jest mało komfortowe. Także rozbieranie się do naga jest mało sympatyczne, ale takie są przepisy - wyznał "Super Expressowi" polityk.

Czarnecki spędził noc w areszcie. "Rozbieranie się do naga jest mało sympatyczne"
Ryszard Czarnecki (PAP, Michał Meissner)

W minioną środę Ryszard Czarnecki został zatrzymany przez agentów CBA na warszawskim lotnisku. W tym samym czasie została zatrzymana także jego żona Emilia H. W czwartek wieczorem pojawił się oficjalny komunikat w sprawie zatrzymania byłego europosła PiS i jego żony. Usłyszeli dwa zarzuty.

Jeden z nich dotyczy powoływania się na wpływy w dwóch ministerstwach oraz "przyjęcia od rektora Collegium Humanum - Pawła Cz. korzyści, majątkowej w łącznej kwocie nie mniejszej niż 92 221 zł".

Ryszard Czarnecki został już zawieszony w PiS. "Decyzją prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego Ryszard Czarnecki został zawieszony w prawach członka partii" - poinformował w sieci rzecznik PiS, Rafał Bochenek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pieniądze dla Polski. Ryszard Czarnecki kreśli czarny scenariusz

W rozmowie z "Super Expressem" Czarnecki zdradził, że nie rozmawiał jeszcze z Kaczyńskim i nie ma żalu, że podjęto decyzję o jego zawieszeniu.

To decyzja prezesa. Nie mam żalu, czy innych emocji z tym związanych. Były sytuacje, że ktoś zostawał zawieszany, potem odwieszany, wracał do życia partii, życia politycznego. Końca świata nie ma - mówi Czarnecki w rozmowie z "SE".

Ryszard Czarnecki spędził jedną noc w areszcie. Była to 1-osoboa cela. Jak będzie ją wspominał?

Spędzanie nocy w celi, gdzie przez cały czas pali się światło jest mało komfortowe. Także rozbieranie się do naga jest mało sympatyczne, ale takie są przepisy - zdradził "super Expressowie" Czarnecki.

Czarnecki podczas zatrzymania nie został skuty kajdankami. Jednak gdy chodził do toalety, funkcjonariusz CBA pilnował go przy otwartych drzwiach. - Takie są przepisy, ja to rozumiem. W żadnym momencie nie miałem kajdanek. Przeszliśmy lotnisko i pojechaliśmy do Katowic do prokuratury. Służby zachowywały się w stosunku do mnie poprawnie - opowiada.

Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić