Przemysław Czarnek gościł w pierwszy dzień nowego roku szkolnego, 2 września w audycji "Aktualności dnia" na antenie Radia Maryja o. Tadeusza Rydzyka. Były minister edukacji kolejny już raz skrytykował zlikwidowanie przedmiotu, który wprowadził do szkół "Historia i teraźniejszość". Nie podobają mu się też zmiany związane z oceną z religii, która nie będzie wliczana do średniej.
Już w poprzednim roku roku szkolnym, nauczyciele przestali zadawać uczniom prace domowe. Zdaniem Czarnka "uczeń tylko z prawami, a bez obowiązków, jest uczniem, który będzie niestety równał do słabszego. Na tym polega zakazanie nauczycielom zadawania prac domowych uczniom"
- Można apelować do wszystkich nauczycieli, którzy wykazują swoją odwagę, że jednak trzeba się przeciwstawić temu absurdalnemu zakazowi, bo od uczniów trzeba wymagać rozsądnie, bez przesady. Obowiązek jest kluczem do zdobywania wiedzy. Bez obowiązków uczeń wiedzy zdobywać nie będzie. Jest to kwestia zaszkodzenia wychowaniu i edukacji polskiej młodzieży - podkreśla były minister.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W ostrych słowach poseł PiS ocenił zmiany w szkołach wprowadzane przez obecną minister Barbarę Nowacką.
- Kultura i tradycja polska zakorzenione są w całości w chrześcijaństwie, z chrześcijaństwa wyrasta. To jest również system wartości, który leży u podstaw funkcjonowania naszego społeczeństwa i z tym wszystkim marksiści, neomarksiści walczą. Taką agendę komunistyczną, neomarksistowską wprowadza w szkołach pani Nowacka (…). Brak znajomości najnowszej historii, podstawowych procesów historycznych powoduje, że jest brak zrozumienia dla obecnej rzeczywistości (…). Jak się nie rozumie rzeczywistości, to jest się podatnym na manipulacje - grzmiał polityk w Radiu Maryja.
Czarnek apeluje, by bacznie obserwować, co dzieje się w szkołach i jakie treści ze szkoły wynoszą uczniowie, by "w porę interweniować".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.