Wet za wet przy wyborze wicemarszałków. Posłowie PiS podczas posiedzenia Sejmu nowej kadencji zagłosowali przeciwko kandydaturom Moniki Wielichowskiej, Doroty Niedzieli (KO), Piotra Zgorzelskiego (Trzecia Droga/PSL) i Włodzimierza Czarzastego (Lewica) na wicemarszałków Sejmu.
Nowa większość parlamentarna z kolei zagłosowała przeciwko kandydaturze Elżbiety Witek z PiS. Polityczni oponenci sugerowali partii Jarosława Kaczyńskiego zmianę kandydatki na np. Małgorzatę Wassermann, ale lider PiS pozostaje nieugięty. W efekcie Prawo i Sprawiedliwość nie ma swojego wicemarszałka.
Czytaj także: Ekspert nie ma wątpliwości. Tak mówi o przyszłym rządzie
Czy to są demokratyczne standardy, żeby nie dać miejsca w Prezydium Sejmu największemu klubowi w parlamencie i wskazywać mu, kogo ma wystawić na to stanowisko? To nie są demokratyczne standardy - podkreślił na antenie TV Trwam Przemysław Czarnek.
Czytaj także: Toruń. 4-letni Oluś wypadł z okna. Matka usłyszała wyrok
Zdaniem ministra Czarnka to "będzie bardzo trudna kadencja dla Polski". W przyszłym tygodniu odbędą się kolejne głosowania w Sejmie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spodziewam się takiego samego scenariusza jak z wczoraj, tzn., Prawo i Sprawiedliwość nie tylko nie będzie miało przewodniczących komisji sejmowych, mimo że jest największym ugrupowaniem w Sejmie, być może dostanie kilka niższych stanowisk, czyli komisji, które nie mają aż takiego znaczenia, natomiast twierdzę, że będą dyktować nam, kto do jakiej komisji ma wchodzić - mówił polityk PiS.
Przemysław Czarnek dodał, że "jakikolwiek rząd nie powstałby w misji Mateusza Morawieckiego, będzie miał niezwykłą trudność uzyskać wotum zaufania". - W związku z tym w okolicach grudnia będziemy mieli rząd z premierem Tuskiem na czele, a jak rządzi rząd z premierem Tuskiem na czele, to wszyscy Państwo pamiętacie. Nie pamiętają tego tylko młodzi ludzie.
Minister edukacji twierdzi, że "powstała koalicja antyPiS, w której programy są tak różne, że absolutnie niemożliwe do wykonania"
- Tam nie ma żadnej spójności programowej, a jedynym spoiwem, które jednoczącym dwanaście ugrupowań, które chcą zawiązać rząd pod egidą Donalda Tuska, jest antyPiS - podkreślił gość TV Trwam.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.