To jeden z najczarniejszych dni na polsko-białoruskiej granicy. Funkcjonariusze odnaleźli zwłoki łącznie czterech cudzoziemców. Ciała zostały znalezione w różnych miejscach.
Dramatyczne informacje spod granicy. Znaleziono cztery ciała
O znalezieniu zwłok trzech osób poinformowała w mediach społecznościowych Straż Graniczna. Na miejscu pracować ma już prokuratura. Śledczy zajmą się ustaleniem przyczyn zdarzenia.
To nie jedyna drastyczna informacja tego dnia ze strefy przygranicznej. Wcześniej pojawiły się doniesienia, że służby odnalazły w lesie koło Gib na Podlasiu trzech migrantów z Iraku. Jeden z mężczyzn w momencie przybycia funkcjonariuszy miał już nie żyć.
Potwierdzam, że odnaleźliśmy grupę migrantów, jedna z tych osób nie żyła – powiedziała w rozmowie z Polsat News Edyta Pacuk z Komendy Miejskiej Policji w Sejnach.
Według nieoficjalnych ustaleń dziennikarzy, zmarły miał ok. 30 lat. Pozostałe dwie osoby trafiły do szpitala. Śledztwo w sprawie śmierci obywatela Iraku prowadzi prokuratura w Suwałkach.
Imigranci na bagnach. Uratowały ich służby
Kolejne wieści na temat migrantów płyną z gminy Michałowo w woj. podlaskim. Odnaleziono tam 7 osób, które utknęły na bagnach. Migranci byli wycieńczeni i nie mieli siły dłużej iść.
Dwie kobiety i pięciu mężczyzn trafiło do szpitala, wymagają pomocy lekarskiej. Opieki medycznej nie wymagała jedna kobieta, jest w naszej placówce – stwierdziła rzeczniczka Straży Granicznej Anna Michalska, cytowana przez Radio Zet.
Do jednej z kobiet wezwano helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Migrantka w stanie hipotermii została przetransportowana do szpitala. Pozostałych cudzoziemców zabrały karetki pogotowia.
Obejrzyj także: Episkopat wezwał do pomocy uchodźcom na granicy. Biedroń: Bardzo to doceniam
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.