Włodzimierz Czarzasty trafił do szpitala. Wicemarszałek Sejmu ma tam przebywać od dwóch tygodni.
Rzecznik Nowej Lewicy, Łukasz Michnik, wyraził nadzieję, że Czarzasty szybko wróci do zdrowia i będzie mógł uczestniczyć w obradach Sejmu. - Życzymy mu jak najwięcej zdrowia - powiedział Michnik w rozmowie z Wirtualną Polską. Polityk nie zdradził jednak przyczyn pobytu w szpitalu jednego z liderów Nowej Lewicy.
Jak informuje "Fakt", polityk jest pod opieką lekarzy, a jego stan zdrowia jest monitorowany. Czarzasty w rozmowie z dziennikarzami podkreślił, że planuje wrócić do pracy na najbliższym posiedzeniu Sejmu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Człowiek w moim wieku musi się po prostu czasami wychorować. Planuję pojawić się w Sejmie na najbliższym posiedzeniu — 18, 19, 20 grudnia - powiedział w rozmowie z dziennikarzami "Faktu".
Z powodu hospitalizacji Czarzasty nie weźmie udziału w konwencji Nowej Lewicy, która odbędzie się 15 grudnia. Podczas wydarzenia partia ma zaprezentować swojego kandydata na prezydenta. Media donoszą, że może to być Agnieszka Dziemianowicz - Bąk lub Magdalena Biejat. Zarówno Łukasz Michnik, jak i Włodzimierz Czarzasty, proszą o uszanowanie prywatności.
Włodzimierz Czarzasty ma 64 lata. Od 2016 przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej, która pięć lat później przekształciła się w Nową Lewicę. W Sejmie od 2019 roku. Wtedy też objął funkcję wicemarszałka kontynuując ją do dziś. Koalicyjne partie zapisały w umowie, że Czarzasty zastąpi Szymona Hołownię na stanowisku marszałka Sejmu w połowie kadencji.
Czytaj więcej: Tragedia w Jasienicy. 14-letnia Julia nie żyje
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.