Przywódca Republiki Czeczenii, Ramzan Kadyrow podjął decyzję o tym, że przeznaczy 10,3 miliona rubli (około 500 tysięcy złotych) na pomoc narzeczonym, którzy nie mają pieniędzy, aby dokonać tradycyjnego wykupu panny młodej z rąk rodziny.
Jak donosi Biełsat, pieniądze, pochodzące z fundacji imienia jego ojca, Achmata Kadyrowa, trafią do 207 mężczyzn, którzy dzięki temu będą mogli wziąć ślub ze swymi wybrankami. Każdy z nich otrzyma 50 tysięcy rubli, czyli równowartość 2800 złotych.
Powodem decyzji ma być w dużym stopniu kryzys ekonomiczny związany z pandemią koronawirusa. W jego wyniku wielu mieszkańców Czeczenii straciło pracę. Co prawda sama republika nie jest wyjątkowo mocno dotknięta chorobą (zarażonych zostało około 1300 osób), ale jej gospodarka ucierpiała z powodu wprowadzenia ogólnorosyjskich obostrzeń.
Czytaj także:
Wykup narzeczonej w Czeczenii
Tradycja kałymu, czyli wykupywania narzeczonej z rąk rodziny, przypomina trochę dawną polską tradycję wnoszenia wiana przez męża. Sumę, którą mężczyzna musi zapłacić ustalają duchowni. Wykup do dziś praktykowany jest na Kaukazie i w Azji Środkowej
Decyzja Kadyrowa wbrew pozorom nie jest czysto populistyczna. Często zdarza się, że mężczyźni, których nie stać na zapłacenie kałymu zwyczajnie porywają swoje wybranki. Czasem za ich zgodą, jednak często wbrew ich woli. Prowadzi to nieraz do wojen rodowych i poważnych konfliktów w społeczeństwie.
Czeczeński dyktator parokrotnie zapowiadał, że zamierza surowymi karami ukrócić ten proceder. Również imamowie twierdzili, że nie zamierzają udzielać ślubów takim parom. Jednak wciąż porwania kobiet są w kaukaskiej republice sporym problemem.
Z polecenia szefa republiki Ramzana Kadyrowa we wszystkich rejonach utworzono listy osób, które chcą się pobrać, ale mają trudności finansowe. Według opracowanej listy Regionalny Fundusz Achmat-Hadżi Kadyrowa przeznaczył środki na wykup 207 narzeczonych – oświadczyło biuro Głównego Muftiego Czeczenii.
Zobacz także: Pierwsza pomoc w czasie pandemii. Jak jej udzielać, by się nie zarazić?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.