Jak wynika z badania przeprowadzonego przez Instytut Gallupa, poparcie Joego Bidena spadło o 11,3 proc. Tym samym obecny prezydent Stanów Zjednoczonych pobił niechlubny rekord Baracka Obamy, którego w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy urzędowania przestało wspierać 10,3 proc. Amerykanów.
Przeczytaj także: Joe Biden spotka się z papieżem. Katolicy są oburzeni
W badaniu wzięli udział zarówno zwolennicy Partii Demokratycznej, jak i Partii Republikańskiej. Wśród przedstawicieli pierwszej grupy aż 92 proc. pozytywnie odnosi się do działań obecnego prezydenta. W przypadku drugiej – tylko 4 proc. U niezależnych wyborców spadek wynosi z 55 – w czerwcu 2021 roku – do 34 proc.
Spadek poparcia Bidena. Z czego wynikają problemy prezydenta USA?
Jak pisze The Telegraph, problemy Joego Bidena zaczęły się w lipcu 2021 roku. W tamtym okresie w Stanach Zjednoczonych gwałtownie wzrosła liczba osób zarażonych koronawirusem, co ściągnęło na prezydenta USA oskarżenia o nieudolność w obliczu pandemii COVID-19.
Przeczytaj także: Joe Biden ma powody do zmartwień. W USA w pośpiechu zmieniają prawo
Wizerunek Joego Bidena uległ nagłemu pogorszeniu również w sierpniu, gdy wojska USA wycofały się z Afganistanu. Opinia publiczna zarzucała prezydentowi, że manewry zostały przeprowadzone w sposób chaotyczny, nie wszyscy Amerykanie byli również zwolennikami takiego rozwiązania.
Przeczytaj także: Amerykanie poznali prawdę. Prezydent Joe Biden ma problem
The Telegraph podkreśla, że prezydentowi nie udało się odbudować zaufania, nadszarpniętego przez wzrost zachorowań oraz wycofanie wojsk z Afganistanu. Sytuację Joego Bidena pogorszyły problemy gospodarcze w Stanach Zjednoczonych, w tym rosnąca inflacja oraz zakłócenia w dostawach. Biden boryka się także z problemami wewnętrznymi w Partii Demokratycznej.