Papież Franciszek ostrzegł ludzkość przed kolejnym "biblijnym potopem". Podkreślił, że świat nie radzi sobie z globalnym ociepleniem, korupcją i dyskryminacją.
Ludzkość stoi w obliczu kolejnego wielkiego potopu - z powodu wzrostu temperatury i topnienia lodowców. To się stanie, jeśli będziemy dalej podążać tą samą drogą - powiedział papież w rozmowie, którą cytuje "Corriere della Serra".
Czytaj także: Czy świat posłucha? Papież Franciszek apeluje
Światowych przywódców wezwał do refleksji i zmiany działania, zanim będzie za późno. Zaznaczył, że biblijny potop, choć może być mitem, obrazuje sytuację, w której Bóg kara ludzkość.
Gniew Boga jest skierowany przeciwko złu, nie temu, które wywodzi się z ludzkiej słabości, ale złu wynikającego z szatańskiej inspiracji: zepsuciu wywołanemu przez szatana, za którym stoją samotni mężczyźni, samotne kobiety, całe społeczeństwa. Boży gniew ma przynieść sprawiedliwość i oczyszczenie - stwierdził papież.
Czytaj także: Brak słów. Papież Franciszek wstrząśnięty do szpiku
Wywiad rzeka z papieżem ma się ukazać w formie książki już na początku marca. Jego fragmenty przytoczył włoski dziennik "Corriere della Sera". Ksiądz Marco Pozza rozmawiał z Franciszkiem m.in. o współczesnym kościele i społeczeństwie, o polityce oraz życiu prywatnym papieża.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.