Jak zauważyła jedna z czeskich internautek, Polacy w niedzielę często wybierają eleganckie ubrania, co związane jest z uczestnictwem w mszy.
Przeczytaj też: Niebezpieczna bakteria na Ukrainie. Eksperci biją na alarm
Dla Czechów zaskakujący jest także zwyczaj rodzinnych obiadów w niedzielę. Poza ubiorem, czescy turyści doceniają czystość polskich miast, gdzie ulice są wolne od niedopałków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zakupy w Polsce
Czesi przyjeżdżają do Polski również na zakupy. Jak relacjonował reporter Radia Zet, pod koniec 2024 r. wielu Czechów przekraczało granicę w okolicach Chałupki-Bohumin, by kupić tańsze produkty spożywcze. Masło w Polsce jest znacznie tańsze niż w Czechach, gdzie jego cena sięga niemal 80 koron.
Czesi chętnie kupują w Polsce sezonowe warzywa, takie jak ziemniaki, kalafior czy kapusta, które są tańsze niż w ich kraju. Z informacji portalu denik.cz wynika, że te produkty przyciągają naszych południowych sąsiadów do Polski.
Polska oferuje także szeroki wybór żywności dla wegetarian, co jest kolejnym atutem dla czeskich turystów. W polskich sklepach i restauracjach dostępne są różnorodne bezmięsne produkty, co zaskakuje naszych sąsiadów.
Czesi zachwyceni Polską. Nowe spojrzenie na polskie wybrzeże i sąsiadów
Czesi odkrywają uroki Polski na nowo, a ich opinie o naszym kraju i mieszkańcach ewoluują. Ta zmiana postrzegania napędza turystyczny boom nad Wisłą.
"Chłodniejsze morze równoważone jest mnóstwem atrakcji na plaży i przyjaznymi cenami," ocenia czeski portal Lidovky.cz na temat urlopów nad Bałtykiem. Coraz więcej Czechów wybiera polskie wybrzeże jako alternatywę do Chorwacji, co wpłynęło na wzrost liczby odwiedzin o blisko 60 proc. w ostatnim roku.
Szybka rozbudowa infrastruktury drogowej i atrakcyjna oferta turystyczna wpływają na wybór polskiej destynacji.
Do popularności polskich plaż przyczynia się dynamiczny rozwój lokalnej gastronomii i turystyki. Przy plażach powstaje coraz więcej wysokiej jakości barów i restauracji, co przyciąga czeskich turystów. Lidovky.cz podkreślają, że oferta hotelowo-gastronomiczna jest porównywalna, a często nawet lepsza niż nad Adriatykiem.
Przeczytaj też: Polska firma na krawędzi upadłości. Co dalej z pracownikami?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.