W czwartek 15 sierpnia jak co roku ulicami Warszawy przeszła wielka defilada z okazji święta Wojska Polskiego. Wydarzenie, jak co roku, przyciągnęło tysiące widzów, którzy oglądali przejazd wojskowego sprzętu, skrupulatnie przygotowywany przez żołnierzy.
W trakcie defilady na warszawskiej Wisłostradzie pojawiło się ponad 2500 tysiąca żołnierzy oraz 220 pojazdów wojskowych. Sporo działo się także na niebie, gdzie zgromadzony wzdłuż drogi tłum mógł zobaczyć aż 80 statków powietrznych, w tym nowoczesne odrzutowce F-16 i dopiero co kupione śmigłowce Black Hawk.
Na ziemi furorę robił ciężki sprzęt. Ten przede wszystkim reprezentowały transportery rodzimej produkcji Rosomak i Borsuk, czy świetnie spisujące się w Ukrainie armatohaubice Krab. Mimo to zebrana wzdłuż Wisłostrady publiczność najgłośniej przywitała amerykańskie czołgi Abrams.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Warszawski fotoradar złapał na zdjęciu czołg
W niedzielę 18 sierpnia zaskakującym zdjęciem z radaru pochwaliła się 1. Warszawska Brygada Pancerna, która wprost spytała polską policję: "co to ma być?!".
Na całe szczęście to tylko żart jednostki, a zdjęcie czołgu zostało przerobione tak, by imitowało to pochodzące z fotoradaru. Jednocześnie jednostka podziękowała policji za współpracę oraz nieoceniony wkład w wielką defiladę.