Cztery auta spłonęły pod Wrocławiem. Porachunki Polaków i Gruzinów?

W nocy 23 maja pod Wrocławiem na parkingu przy parku handlowym doszło do pożaru czterech samochodów osobowych. Lokalne media spekulują, że być może jest to związane z porachunkami pomiędzy Polakami a Gruzinami. Póki co nie ma jednak potwierdzenia. Całą sprawą zainteresowała się już policja.

.Cztery auta spłonęły pod Wrocławiem. Czy to porachunki Polaków i Gruzinów? Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Policja
Jakub Artych

W nocy ze środy na czwartek, na parkingu przy parku handlowym w Siechnicach (woj. dolnośląskie) doszło do pożaru czterech samochodów osobowych, o czym poinformowała straż pożarna.

Gdy strażacy przyjechali na miejsce, ogień był już rozwinięty, a w pobliżu doszło do dużego zadymienia. Spłonęło wiele elementów wykonanych z tworzyw sztucznych, dlatego słup ognia mógł być dobrze widoczny w nocy - mówi mł. kpt. Damian Górka z Komendy Miejskiej PSP we Wrocławiu, cytowany przez lokalne media.

Jak podkreśla "Gazeta Wrocławska", w pożarze nie było osób poszkodowanych, strażacy uporali się z ogniem jeszcze przed godziną 5 rano.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kłęby dymu nad Warszawą. "Cała okolica mocno zadymiona"

Na miejscu pracował również patrol policji, który ma wyjaśnić bezpośrednią przyczynę zapłonu i ustalić tożsamość właścicieli pojazdów. Czy jest to pokłosie brutalnej bójki do której doszło kilka dni wcześniej?

Policja zatrzymała Gruzinów

Przypomnijmy, że policjanci zatrzymali w środę dwóch obywateli Gruzji w wieku 24 i 27 lat. Mężczyźni są podejrzewani o pobicie, do którego doszło na terenie Siechnic. Ponadto policjanci ustalili 4 osoby pokrzywdzone w tej sprawie.

Mundurowi we wtorek po godz. 20.00 otrzymali informację o grupie agresywnych mężczyzn, którzy kopią nogami i uderzają rękami dwie inne osoby. Mimo dokładnego sprawdzenia okolicy zdarzenia, nie zastano żadnego z uczestników całego zajścia.

Ponadto funkcjonariusze od chwili powzięcia informacji w tej sprawie docierają do kolejnych świadków tego zdarzenia. Sprawa jest rozwojowa, a policjanci planują kolejne zatrzymania osób mających związek z tym pobiciem.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili