Piątek to dla katolików dzień pokutny. Kościół katolicki nakazuje, by wówczas zachowywać wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych.
Tym razem Święto Niepodległości (11 listopada) wypada właśnie w piątek. Czy wobec tego wierni mogą liczyć na dyspensę? Decyzję podjęli już arcybiskup Marek Jędraszewski oraz biskup Andrzej Jeż.
Parafia pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Krakowie-Mistrzejowicach podała, że metropolita krakowski ks. abp Marek Jędraszewski udzielił dyspensy od wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych i pokutnego charakteru dnia "dla umożliwienia pełnego wzniosłej radości przeżywania" święta.
Na podobny ruch zdecydował się też biskup tarnowski Andrzej Jeż. Dekret w tej sprawie pojawił się na stronie diecezji tarnowskiej.
W bieżącym roku Narodowe Święto Niepodległości przypada w piątek, który to dzień zgodnie z obowiązującymi przepisami Kościoła posiada charakter pokutny (por. kan. 1250 i 1251 KPK). Święto to jest obchodzone uroczyście oraz jest okazją do organizowania licznych spotkań patriotycznych i dlatego kierując się dobrem duchowym wiernych oraz wychodząc naprzeciw oczekiwaniom duszpasterzy, udzielam zgodnie z kan. 87 par. 1 Kodeksu Prawa Kanonicznego, wszystkim wiernym przebywającym w tym dniu na terenie diecezji tarnowskiej, dyspensy od obowiązku zachowania wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych - napisano.
Biskup Jeż zwrócił się z prośbą do wiernych. - Zachęcam jednocześnie do zastąpienia wstrzemięźliwości modlitwą w intencji pokoju na świecie - zaapelował.
Dyspensa w Święto Niepodległości
Dyspensy dla poszczególnych diecezji udziela biskup. W danych parafiach mogą o nich decydować również proboszczowie.
Należy się spodziewać, że w Święto Niepodległości wszyscy polscy duchowni udzielą dyspensy swoim wiernym. To niemal tradycja w kontekście przeróżnych istotnych dni.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.