W Chinach zapanowała moda na nagrania przedstawiające spożywanie nadmiernych porcji jedzenia. Początkowo ich bohaterami byli dzieci i dorośli, jednak później entuzjaści szkodliwego trendu zaczęli zmuszać do udziału w nim swoje psy.
Internat obiegło m.in. nagranie, na którym owczarek niemiecki jest nakłaniany do jedzenia papryczek chili. Mimo że czworonóg płacze z bólu, właściciel zwierzaka i zarazem autor nagrania nie przerywa rejestrowania zdarzenia. Dodatkowo na końcu zapewnia z uśmiechem, że posiłek sprawił jego podopiecznemu przyjemność.
Przeczytaj także: Włamanie do schroniska. Zwyrodnialec pobił psy. Zwierzęta boją się wyjść
Jedzenie papryczek to akt okrucieństwa nie tylko z powodu pikantnego smaku. Tego typu potrawy są również silnie toksyczne dla czworonogów. "Hill's Pet" podaje, że wywołują one u psów poważne problemy żołądkowe, takie jak biegunka, gazy, silne pragnienie czy wymioty.
Ohydna moda w Chinach. Właściciele znęcają się nad psami dla "lajków"
W mediach społecznościowych pojawia się coraz więcej nagrań, na których zarejestrowano przemoc wobec psów. Na jednym z filmów pokazano czworonoga rasy golden retriever, zmuszonego do jedzenia ogromnych ilości surowego kurczaka.
Przeczytaj także: Obrzydliwa moda w Chinach. Pies aż zaczął płakać
Spożywanie surowego mięsa stanowi szczególne zagrożenie dla czworonogów z powodu bakterii, które znajdują się na jego powierzchni. Psy mogą również łatwo zadławić się drobnymi kośćmi tego ptaka.
Niechlubny rozgłos zdobył także właściciel psa rasy husky. Na opublikowanym w interncie filmie zmuszał on swojego psa do jedzenia cukierków. Kiedy zwierzę protestowało, autor nagrania wkładał mu słodycze do pyska siłą. Był to tylko jeden z 28 rodzajów ludzkiego pożywienia, które musiał zjeść nieszczęsny czworonóg.
Jedzenie słodyczy, a zwłaszcza czekolady, może się skończyć dla psów tragicznie. Jeśli ją połkną, poza dolegliwościami żołądkowymi czworonogi doświadczają nieregularnego bicia serca. Czekolada potęguje stężenie w ich organizmach teobrominy – substancji działającej jak trucizna.
Przeczytaj także: Twierdził, że pies wpadł pod samochód. Straszna prawda wyszła na jaw
Okrutny trend pojawił się po tym, jak prezydent Chin Xi Jinping ogłosił kampanię "Czysty talerz". Zgodnie z jej założeniem Chińczycy mieli zwracać większą uwagę na to, aby nie marnować jedzenia – w konsekwencji pandemii COVID-19 oraz licznych powodzi w kraju doszło do niedoborów żywności. Jednak wielu bezmyślnych internautów zaczęło publikować filmy z psami zmuszanymi do zjadania ludzkiego pokarmu, licząc na zdobycie popularności w sieci.