Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Robert Czykiel | 

Czy powrót do szkoły jest obowiązkowy? Możliwe wysokie kary

5

Nie brakuje rodziców, którzy w obawie przed koronawirusem nie chcą posłać dziecka do szkoły. To jednak jest niezgodne z prawem i grozi za to bardzo wysoka kara.

Czy powrót do szkoły jest obowiązkowy? Możliwe wysokie kary
Czy powrót do szkoły jest obowiązkowy? (Pixabay)

Wszyscy z niepokojem czekają na rozpoczęcie nowego roku szkolnego. Czy to doprowadzi do nagłego wzrostu zachorowań na koronawirusa? Wielu ekspertów spodziewa się takiego scenariusza. MEN jednak odpowiada, że szkoły są gotowe na naukę.

Czy można nie wysłać dziecka do szkoły?

W internecie nie brakuje spanikowanych rodziców. Niektórzy grożą, że nie wyślą swoich dzieci do szkoły. To jednak jest niezgodne z prawem.

W sytuacji, gdy uczeń nie realizuje obowiązku szkolnego lub nauki, konsekwencje dla rodzica wynikają z art. 42 prawa oświatowego i są realizowane w trybie przepisów o postępowaniu egzekucyjnym w administracji - czytamy w przepisach o obowiązku szkolnym.
Zobacz także: Koronawirus w Polsce. Sprawdziliśmy, jak wygląda powrót do szkoły w czerwonej strefie

Takimi sprawami zajmują się samorządy. W przypadku dwutygodniowej nieobecności dziecka, która jest nieusprawiedliwiona, można nałożyć karę finansową. Bardzo wysoką, sięgającą nawet 10 tys. zł.

MEN dopuszcza jednak pewien wyjątek. Uczeń może zostać w domu, gdy są ku temu poważne przeciwwskazania zdrowotne.

Czytaj także:

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zdecydowali się na zablokowanie Facebooka. Podali powody
Pilny apel policji. Szukają zaginionej Anity Hurbańczuk
Sprzedali zatrutą galaretę. Oto co grozi małżonkom
Rosyjskie drony zaatakowały. Mikołajów i Krzywy Róg pod ostrzałem
Kiedy siać koper? Nie zrób tego za wcześnie
Przygotowania do pochówku papieża? "Watykan ma swoje procedury"
Kontrole abonamentu RTV. Wiadomo w jakich godzinach pukają do drzwi
Zaginięcie Beaty Klimek. Policja przed domem Jana Klimka
Pożary w Japonii. Ponad 600 hektarów w ogniu
Leśnik: To nie są "biedne sierotki". Grożą za to surowe kary
Rowerzysta wjechał na pasy. Dramatyczne sceny
Pokazała zdjęcie z lasu. To polskie trufle. "Wreszcie się pojawiły"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić