Najbliższe godziny mogą okazać się decydujące dla pozycji Zbigniewa Ziobry. Ma to związek z ostatnimi decyzjami ugrupowania, którym kieruje polityk. Sprzeciwili się dwóm ustawom istotnym dla PiS-u: o ochronie zwierząt i o zwolnieniu z odpowiedzialności urzędników państwowych w związku z działaniami w walce z pandemią COViD-19. Na pierwszej szczególnie zależało Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Według prezesa PiS i premiera Ziobro i jego ludzie zachowali się nielojalnie. Bardzo to ogranicza lub najprawdopodobniej nawet wyklucza dalszą współpracę z Solidarną Polską, w tym z Ziobrą. Najważniejsi politycy PiS-u, tacy jak Marek Suski, Ryszard Terlecki czy Krzysztof Sobolewski otwarcie mówią o "końcu koalicji". Wielkie napięcie panuje zwłaszcza między premierem a ministrem sprawiedliwości. Politycy Solidarnej Polski są za to pewni, że uda się znaleźć porozumienie z PiS-em.
Eksperci są zgodni w sprawie Zbigniewa Ziobry. Według nich rządzący nie będą mieli lepszej okazji do pozbycia się go od tej. Premier ma spotkać się dziś z Jarosławem Kaczyńskim. Wieczorem prezes PiS planuje także rozmowy ze swoimi współpracownikami w Krakowie. Kluczowe decyzje mają jednak zapaść w przyszłym tygodniu.