Miles nim został technikiem basenowym, pracował po prostu jako robotnik.
Nigdy nie radziłem sobie dobrze w szkole, więc każdą pracę, którą mogłem dostać, gdy byłem młodszy, po prostu brałem – mówił Miles w rozmowie z LADbible.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pewnego dnia otrzymał telefon ze zleceniem pomocy firmie, która zajmuje się basenami. Po wykonaniu swojej pracy został poproszony o to, aby został. I tak zaczęła się jego przygoda z basenami.
Internetowa kariera
Szczegółami swojej pracy Miles zaczął się dzielić w mediach społecznościowych z początkiem pandemii. Najpierw zamieszczał filmiki na TikToku. Po paru udostępnieniach założył konto o nazwie "thep00lguy". I się zaczęło.
Pierwszy film, który tam opublikowałem, był po prostu kolejnym zielonym basenem. Serwis, liczby wyświetleń w ciągu zaledwie dnia były gigantyczne, a mój telefon wariował od komentarzy, że jak była pierwsza część, to kiedy druga[...], więc opublikowałem część drugą po weekendzie, a ona znowu rozniosła się jak szalona - relacjonuje Miles.
Mężczyzna przyznaje, że do tej pory wydaje mu się, że zainteresowanie jego osobą to coś szalonego. Spodziewał się, że po paru miesiącach wszystko minie. Ale tak się nie stało. Przybywało mu obserwatorów, a sam zdecydował się zacząć sięgać po inne platformy. Z TikToka przeniósł się na Instagram, a następnie na YouTube. Przyznał, że przejście z czyszczenia basenów do bycia gwiazdą social mediów było dla niego dziwnym uczuciem.
Razem ze sławą w internecie przyszedł zalew zleceń. Bywało, że do Milesa dzwonili rodzice dzieci, które oglądały go w Internecie.
Najdziwniejsze zlecenia
Takich oczywiście u Milesa nie brakuje. Raz wezwano go do czyszczenia basenu, w którym utonął samochód. Innym razem w basenie stał...koń.
Basen był cały zielony i brudny, ale był na tyle płytki, że koń mógł tam po prostu stać. Klienci usłyszeli plusk i wyszli na zewnątrz, a tam po prostu stał koń. Wyciągnięcie go zajęło naprawdę dużo czasu. Trzeba było wezwać straż pożarną, aby go podnieść – relacjonował Miles.
Na obecności w mediach społecznościowych Miles zarabia więcej, niż za swoją rzeczywistą pracę. Jednak uwielbia zajmować się basenami i nadal to robi. Przyznaje jednak, że dzięki dochodom z social mediów może po prostu wybierać zlecenia, które go najbardziej interesują.
Największe marzenie? Miles chciałby wyczyścić Deep Dive Dubai, czyli najgłębszy basen na świecie. Konto Milesa na Instagramie jest tak popularne, że ma on więcej obserwatorów, niż sama Kim Kardashian.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.