Jak dziecko znalazło się w studni? Portal gostynin24.pl podał, że dwa tygodnie temu w Czyżewie na Mazowszu obywatelka Ukrainy urodziła dziecko. Kobieta wykrwawiła się na śmieć. Niemowlę nie zostało jednak wtedy odnalezione.
Czytaj także:Odmrażanie gospodarki. Nowe zasady od 4 maja
We wtorek 5 maja około 15:00 służby dostały wiadomość, że woda w studni znajdującej się w Czyżewie ma bardzo dziwny zapach. Po sprawdzeniu okazało się, że w studni znajdują się zwłoki dziecka w stanie rozkładu. Najprawdopodobniej było to niemowlę urodzone przez zmarłą Ukrainkę. Jak powiedziała portalowi gostynin24.pl mł. asp. Żaneta Kołodziejska, Oficer Prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gostyninie, niedługo wykonana zostanie sekcji zwłok.
*Czytaj także: * Gigantyczny przetarg w Sejmie. Potrzeba ponad 10 ton słodyczy
Matka dziecka, zmarła 25-letnia Ukrainka, przyjechała do Polski do pracy sezonowej. Tak ustalił portal gostynin.pl. Sprawę śmierci niemowlęcia bada Prokuratura Regionowa w Gostyninie.
*Obywatelka Ukrainy zmarła pod koniec kwietnia. *Jak powiedział portalowi gostynin.pl Damian Zimniak z Prokuratury Rejonowej w Gostyninie, przyczyną jej śmierci była "znaczna utrata krwi w okolicach dróg rodnych".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.