Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Dachował autem i uciekł. Gdzie się podział kierowca?

11

W piątek (29 listopada) wieczorem kierowca forda mustanga doprowadził do dachowania pojazdu, a następnie - jak wynika z relacji świadków - uciekł z miejsca zdarzenia. Sytuacja miała miejsce na drodze 436 nieopodal Chrząstowa. Trwają poszukiwania kierowcy.

Dachował autem i uciekł. Gdzie się podział kierowca?
Dachowanie pod Chrząstowem. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia? (Facebook, OSP KSRG Chrząstowo)

W piątek ok. godz. 19.30 służby otrzymały zgłoszenie dotyczące zdarzenia drogowego na trasie 436 w okolicach Chrzęstowa (Wielkopolska). Jak relacjonuje portalsremiski.pl, kierowca, który jechał w stronę Książa Wlkp., podjął manewr wyprzedzania i zjechał na przeciwległy pas ruchu, po czym wpadł do rowu i dachował.

Na miejsce zadysponowano zastępy z OSP Chrząstowo i JRG Śrem, a także policję i  karetkę pogotowia. Gdy strażacy dotarli na miejsce zdarzenia, zastali rozbitego forda mustanga i jedną osobę, która nie wymagała pomocy medycznej. Tydzień Ziemi Śremskiej podaje, że nie była to osoba, która faktycznie prowadziła pojazd.

Dachowanie pod Chrząstowem. Poszukiwania kierowcy

Świadkowie zdarzenia powiedzieli policjantom, że w samochodzie były dwie osoby, a kierowca, po tym, jak wyciągnięto go z pojazdu, uciekł z miejsca dachowania, zanim na miejscu zjawiły się służby.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rozpędzony pociąg wbił się w ciężarówkę. Kamery nagrały reakcję kierowcy

Według policjantów, ustalenie personaliów mężczyzny, który siedział za kierownicą pojazdu, nie powinno być trudne. Samochód był zarejestrowany i funkcjonariusze mają nadzieję, że po dotarciu do właściciela poznają prawdę.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Do podobnego zdarzenia doszło kilka dni temu na drodze krajowej 61 w miejscowości Kisielnica (woj. podlaskie). Kierowca opla, podczas wyprzedzania na podwójnej linii ciągłej, stracił kontrolę nad pojazdem i wypadł z drogi.

Gdy policjanci zjawili się na miejscu, zastali przewróconego opla i trzech pasażerów pojazdu. Żaden z nich nie chciał przyznać, kto siedział za kierownicą. Dopiero od świadków funkcjonariusze dowiedzieli się, że kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Jak się okazało, mężczyzna miał ponad promil alkoholu w organizmie i nie posiadał uprawnień do kierowania.

Autor: APOL
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zrobił to w trakcie mszy św. Nie wiedział, że w kościele jest monitoring
"Okropnie tandetna". Wnuk Churchilla uderzył w Trumpa
Rosja mówi "nie" zaangażowaniu NATO. Nie będzie "żadnych kompromisów"
Ten zabieg zrób wczesną wiosną. Trzmielina szybko się rozrośnie
Fatalna pomyłka zwłok na pogrzebie. Jest decyzja sądu
Polacy ocenili Donalda Trumpa. Nowy sondaż
Niezależnie od NATO. Plan ochrony ukraińskiego nieba
Rozsyp wiosną wokół drzew. W sezonie będą uginać się od owoców
Szef MON Ukrainy dziękuje za wsparcie. "Symbol jedności europejskiej"
Plan Putina. Ekspert mówi, jak może ograć Trumpa. "Liczy na to""
Francja może użyć broni nuklearnej? Macron zabrał głos
Awantura z Trumpem i reelekcja Zełenskiego. Tak widzą sprawę Ukraińcy
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić