W obliczu niepewności dotyczącej przyszłości NATO, duńscy eksperci sugerują utworzenie nowego sojuszu wojskowego, który obejmowałby kraje nordyckie, bałtyckie oraz Polskę. Propozycja ta została przedstawiona na łamach gazety "Berlingske" i zakłada stworzenie przymierza, które mogłoby skutecznie przeciwstawić się Rosji.
Profesor Mikkel Vedby Rasmussen oraz ekonomiści Lars Christensen i Thomas Gress podkreślają, że Dania wraz z innymi krajami regionu ma potencjał do stworzenia sojuszu, który nie tylko stawi czoła rosyjskiej agresji, ale także wpłynie na gospodarkę Rosji. Christensen przypomina politykę prezydenta USA Ronalda Reagana z lat 80., która doprowadziła do załamania gospodarki ZSRR poprzez intensywną remilitaryzację.
Według Christensena gospodarka krajów proponowanego sojuszu NBP jest 1,4 razy większa niż rosyjska, co daje przewagę w potencjalnym wyścigu zbrojeń. Dodatkowo Rosja boryka się z większymi wyzwaniami demograficznymi, co może utrudnić jej utrzymanie tempa zbrojeń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Eksperci sugerują, że sojusz NBP mógłby opierać się na wspólnej instytucji finansowej, podobnej do Nordyckiego Banku Inwestycyjnego, która emitowałaby własne obligacje. -Polska i kraje bałtyckie mogłyby pożyczać pieniądze na zbrojenia po skandynawskich (niskich) stopach procentowych — proponuje Christensen.
Czytaj też: Będzie pokój? Prezydent USA ogłasza
Wyzwania i ograniczenia nowego sojuszu
Vedby Rasmussen zwraca uwagę na niepewność przyszłości NATO, wynikającą nie tylko z polityki prezydenta USA Donalda Trumpa, ale także z różnic interesów między krajami członkowskimi.
Po zimnej wojnie NATO zapewniło bezpieczeństwo Europie Wschodniej, ale teraz różnice między interesami, na przykład Portugalii i Polski, są ogromne - zauważa ekspert.
Jednakże brak broni jądrowej w sojuszu NBP stanowi jego słabość. Obecnie to NATO zapewnia "parasol nuklearny" dla krajów nordyckich, bałtyckich i Polski. Pod tym względem będziemy potrzebować pomocy Wielkiej Brytanii i Francji — dodaje Vedby Rasmussen.