Koszmar rozegrał się 22 stycznia w miejscowości Tampa. Dziewczyna, która jest kulturystką, zdecydowała się pójść do zamkniętej siłowni (dostępnej tylko dla mieszkańców osiedla). Pech chciał, że akurat w pomieszczeniu była sama. Gdy ćwiczyła, zdarzyło się coś szokującego! Do drzwi zapukał mężczyzna, a ona wpuściła go.
Czytaj więcej: Ludzie są w szoku! Tak codziennie jeździ do pracy
Gwałciciel wszedł do siłowni. Chciał skrzywdzić 24-latkę
Nagranie, które krąży w sieci udostępniło biuro szeryfa hrabstwa Hillsborough. Widać na nim, jak agresywny 25-latek wchodzi na teren siłowni. Zamaszystym krokiem kieruje się ku kobiecie. Usiłuje chwycić ją w talii. Zwinnej Nashali udaje się na szczęście w porę odskoczyć.
Mężczyzna nie daje jednak za wygraną. Chce zgwałcić kobietę. Przewraca ją na ziemię i szarpią się. - Powiedziałam: bracie, co ty do cholery robisz? Odejdź ode mnie i przestań mnie dotykać. Wtedy zaczął mnie gonić dookoła ławki, a po chwili znaleźliśmy się w drugiej sali - wyznała zaatakowana w rozmowie z NBC News.
Tylko ogromna siła, którą kobieta ma jako kulturystka, umożliwiła jej się wyrwać z rąk zboczeńca. Niedoszła ofiara uciekła i wezwała policję. Mundurowi od razu rozpoczęli poszukiwania 25-latka.
Niedługo potem agresor wpadł w sidła policjantów. Zatrzymano go w okolicach pewnego domu, do którego chciał się za wszelką cenę dostać. Zeznał, że mieszkała tam inna kobieta. Postanowił ją zgwałcić, gdy nie udało mu się tego zrobić z 24-latką. Na szczęście nie doszło do dramatu.
Teraz 24-letnia kulturystka radzi wszystkim kobietom, by zgłaszać takie sytuacje.
Lepiej skontaktować się z organami ścigania wcześniej niż później. Im szybciej zdobędą informacje, tym szybciej będą mogli złapać tę osobę - mówi.