Dantejskie sceny w Brazylii. Śmierć zakładnika i stosy banknotów na ziemi

Do zdarzenia doszło w mieście Cameta w Brazylii. Grupa 30 uzbrojonych mężczyzn napadła na placówkę Banco do Brasil, skąd ukradła sporą sumę pieniędzy. Nie podano jednak do informacji, o jaką kwotę chodzi.

Czytaj także: Ale się działo! "Nie mieliśmy majtek". Nowe informacje o europośle

Bandytom udało się uciec z miejsca zdarzenia. Wiadomo, że wcześniej doszło do wymiany ognia z przybyłą na miejsce policją. Na nagraniach dostępnych w mediach społecznościowych widać uzbrojonych mężczyzn strzelających z broni automatycznej.

Władze potwierdzają, że grupa przestępców wzięła zakładników. Zabili jednego z nich. Lokalne media informują także o rannych - jedna z ofiar ma postrzeloną nogę i trafiła do szpitala.

W Brazylii od lat dochodzi do napadów na banki. Jak informuje Reuters, dzień wcześniej doszło do podobnego zdarzenia. W południowym mieście Criciuma grupa ok. 30 bandytów użyła przeciwko policji materiałów wybuchowych i broni automatycznej.

Stosy banknotów leżących na ziemi

Złodzieje użyli materiałów wybuchowych. Uciekając, zostawili na ulicy stosy banknotów, które zaczęli je zbierać okoliczni mieszkańcy, którymi jednak szybko zajęła się policja.

Czytaj także: Niesamowite odkrycie na plaży. Mężczyzna stanie się milionerem

Jak dotąd aresztowano cztery osoby, które zebrały część banknotów rozrzuconych na ziemi w wyniku eksplozji - poinformowała policja.