15 września około godziny 16 Piotr W. i jego syn zostali napadnięci w hostelu, którego właścicielem był 68-latek. Pobili ich dwaj napastnicy w wieku 26 lat, których wkrótce schwytała policja - informuje portal lowiczanin Info.
68-latek po tym zdarzeniu trafił do szpitala im. Barlickiego w Łodzi. Kilka dni później zmarł. Prokuratura zleciła sekcję zwłok.
Czytaj także: Tragedia na Śląsku. Zderzyły się pociągi
Odpowiedzą za morderstwo? Oskarżeni przebywają w tymczasowym areszcie
Po zatrzymaniu wobec 26-latków zastosowano tymczasowy, 3-miesięczny areszt. Być może zarzut o pobicie zmieni swoją kwalifikację w tych okolicznościach. Wszystko zależy od tego, co wykaże sekcja zwłok. Nie wiadomo w tym momencie, czy to wskutek odniesionych obrażeń zmarł 68-latek.
Jak przekazuje Prokuratura Rejonowa w Łowiczu, zatrzymani to obywatele Gruzji.