Sąd w opublikowanym we wtorek orzeczeniu zaznaczył, że większość składu uznała, że "prezydent Trump jest zdyskwalifikowany ze sprawowania urzędu prezydenta Stanów Zjednoczonych" z uwagi na przepisy czternastej poprawki do konstytucji USA.
Paragraf trzeci tej poprawki, wprowadzony po wojnie secesyjnej, mówi, że urzędów nie może sprawować osoba, która złożyła przysięgę na konstytucji USA, "a następnie wzięła udział w powstaniu lub buncie przeciwko niej albo udzielała jej wrogom pomocy lub poparcia".
Sąd, który decyzję podjął stosunkiem głosów 4:3, twierdzi, że szturm zwolenników Trumpa z 6 stycznia 2021 roku stanowił powstanie. Podkreślono jednocześnie, że działania Trumpa, w tym jego podżegające tłum przemówienie do demonstrantów tego dnia świadczyły o jego udziale w nim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Matthew Perry przed śmiercią diametralnie się zmienił. Spowodowała to jedna substancja
Trump wówczas zachęcał swoich wyborców do tego, by "poszli do Kapitolu i pokazali siłę". Podkreślał też, że jeśli "nie będą walczyć jak diabli (...) nie będą mieli już kraju".
Nie doszliśmy do tych wniosków lekką ręką. Jesteśmy świadomi wagi i skali spraw przed nami. Jesteśmy też świadomi naszego solennego obowiązku do stosowania prawa bez strachu lub stronniczości i bez względu na publiczną reakcję wobec decyzji, które nakazuje prawo - przekazali sędziowie, cytowali przez PAP.
Zapadł wyrok ws. Donalda Trumpa
Wyrok ws. Donalda Trumpa to owoc skargi ze strony siedmiu wyborców - w tym sześciu Republikanów. Domagali się oni zdyskwalifikowania Trumpa ze startu w republikańskich prawyborach w tym stanie.
Decyzja Sądu Najwyższego stanu Kolorado sprawia, że Trump nie będzie mógł figurować na kartach wyborczych w tym regionie. Do tego werdyktu odniósł się już rzecznik sztabu wyborczego Trumpa Steven Cheung. Zapowiedział apelację wyroku do Sądu Najwyższego USA, określając podjętą decyzję mianem "całkowicie błędnej".
Mamy pełną wiarę w to, że Sąd Najwyższy USA szybko rozstrzygnie sprawę na naszą korzyść i w końcu położy kres tym antyamerykańskim pozwom - zaznaczył w oświadczeniu, którego treść przytacza Polska Agencja Prasowa.
Jeżeli ostatecznie decyzja sądu w Kolorado wejdzie w życie, to zwycięstwo Trumpa w wyborach i tak będzie możliwe. To postanowienie będzie obowiązywać bowiem jedynie w tym stanie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.